Wpis z mikrobloga

#woodstockopinia

Kulwa, powiem wam bo już nie mogem tego czytać. Kiedyś na PW to sie jechało posłuchać dobrej muzyki, napić dobrego piwa/taniego wina, spotkać znajomych, siedzieć przy ognisku od zakonczenia koncertów do południa i było zajebiście i chj. A teraz, jedzie sie posłuchać jak #!$%@?ą oszołomy z tvnu, politycy którzy chcą nas kuwa kupić na domiar złego owsiak gada że boi się fanatyków a to on stał się największym fanatykiem tego festiwalu. Jedzie sie tam ku*wa popluskać w jakiś basenach pleja, posłuchać hipsterskiej muzyki i manifestować swoją indywidualność poprzez wszystkie możliwe kanały! W dodatku #allegro ma tam swój dzień!

Pieprzyć Cię Jurek, pieprzyć Cię woodstock.!

Punk Rock Not Dead

#axeliocontent
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Xatoos: kiedyś, zespoły grały na PW za darmo, dla prestiżu, dla ludzi a teraz gra Kamil Bednarek i Quemist i inne Prodigy. Na takich artystów, trzeba mieć hajs - fakt. ale może woodstock nie jest najlepszym miejscem na takie koncerty.
  • Odpowiedz
@gadu-gadu: to nie chodź na ASP, muzycznie Woodstock nie wydaje się jakoś szczególnie upolityczniony. Ja raczej nie bywałem na rozpoczęciach/zakończeniach, jadę wypić piwko ze znajomymi i na koncerty. Owsiaka to tam można prawie nie widzieć i nie słyszeć, poza zdjęciem z każdym zespołem po koncercie.
  • Odpowiedz
@gadu-gadu: woodstock to duża i mała scena, ASP to dla mnie dodatek :) Zespołów wg mnie przyjeżdża dużo dobrych, atmosfera cały czas jest świetna. Jasne, wolałbym żeby nie wpychali polityki na ASP, ale po prostu na to nie chodzę.
  • Odpowiedz