Wpis z mikrobloga

- Sekretalio czy samolot jest gotowy? – zapytał Volesus ubierając zbroje.
- Volesusie, jeśli on leci tam gdzie myślę, że leci, to odmawiam – odparła sekretarka cesarza.
- Zobaczysz na własne oczy, pakuj się, a nie jakieś odmowy.
- Mógłby pan chociaż wezwać Pretorianów, a nie sam lecieć! To jest samobójstwo!
- Może i tak – powiedział Volesus mrugając okiem.

- - - - - - -

(dla tej części nawet przygotowałem specjalnie muzyczke ( ͡° ͜ʖ ͡°)

- Jesteśmy na miejscu Cesarzu – krzyknął pilot.
- Naprawdę pan sądzi, że to dobry pomysł skakać na to strzeżone miejsce samemu? W dodatku w takim stanie jak pan? – zapytała Sekretalia. Volesus jak gdyby nie słysząc pytania, podniósł walizkę z napisem [UWAGA! ŁADUNKI WYBUCHOWE], podszedł do otwartego tyłu samolotu i spojrzał na swoją sekretarkę.
- Jak najbardziej – rzucił, zakładając przeciwsłoneczne okulary i wyskoczył z samolotu - Pora im pokazać jak się negocjuje.

#lacunafabularniestarwars #lacunafabularnieczarnolisto
SirSherwood - - Sekretalio czy samolot jest gotowy? – zapytał Volesus ubierając zbroj...

źródło: comment_1583541012ahBNLBHvNTNRUJwagS8zvj.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz