Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że krajom małym(do kilku milionów mieszkańców) jest łatwiej być suwerennym, ale tak prawdziwie suwerennym. Dlaczego służby mocarstw miałyby się wtrącać w jakieś malutkie państewka, skoro i politycznie i gospodarczo nie ma to jakiegoś głębszego sensu. Także nie ma żadnego zagrożenia ze strony takich państw. Natomiast krajom wielkości Polski oraz mniejszym oraz większym, ale nie mocarstw jest trudniej, bo:

1. Spory rynek zbytu.

2. Korzyści militarne i polityczne.

#rozkminy #polityka
  • 7
  • Odpowiedz
Lichtensztajn, Szwajcarię, Monako.


@Three_Dee: Estonia, Litwa, Łotwa, Cypr. Też mam kontynuować?

Teza, zakładająca, że państwa małe są w lepszej pozycji niż państwa duże i są bardziej suwerenne jest błędna.

Bo to nie jedyny czynnik na to wpływający, a poza tym te państwa w celu zachowania swojej suwerenności albo muszą iść na ustępstwa albo jak Szwajcaria - mieć twardą dupę.
  • Odpowiedz