Wpis z mikrobloga

Stan na godzinę 06:57 (w nawiasach zmiana w porównaniu do danych z tego samego źródła z wczoraj z godziny 07:31):

Chiny:
Potwierdzonych przypadków: 37251 (+2624, +7,58%)
Podejrzenia: 28942 (+1285, +4,65%)
W stanie ciężkim: 6188 (+87, +1,43%)
Zmarłych: 812 (+89, +12,31%)
Wyzdrowiałych: 2731 (+604, +28,4%)

Stan poza Chinami (uwaga: to źródło chyba słabo się do tego nadaje)
Potwierdzonych przypadków: 302 (+41, +15,71%)
Zmarłych: 1 (+0, +0%)
Wyzdrowiałych: 21 (+10, +90,91%)

Legenda do pierwszego wykresu (dzienne zmiany):
- Czerwony - nowe potwierdzone przypadki wczorajszego dnia
- Pomarańczowy - nowe podejrzane przypadki wczorajszego dnia


Legenda do drugiego wykresu (liczba potwierdzonych i podejrzanych przypadków na koniec wczorajszego dnia):
- Czerwony (kropki) - wszystkie potwierdzone przypadki
- Czerwony (kółka) - bieżąca liczba potwierdzonych przypadków (bez wyzdrowiałych i zmarłych)
- Pomarańczowy - podejrzenia
- niebieski - potwierdzone przypadki i podejrzenia ogółem

Legenda do trzeciego (liczba wyzdrowień i zgonów na koniec wczorajszego dnia)
wykresu:
- Czarny - zgony
- Zielony - wyzdrowiali

Źródła:
1. https://ncov.dxy.cn/ncovh5/view/pneumonia (dane powyżej)
2. http://www.nhc.gov.cn/xcs/xxgzbd/gzbd_index.shtml (wykresy zdają się być robione przez pierwsze źródło na podstawie danych z tego)

#wuhan #2019ncov #coronavirus #chiny #wirus

#2019ncovstats
maniac777 - Stan na godzinę 06:57 (w nawiasach zmiana w porównaniu do danych z tego s...

źródło: comment_1581228655Pp2ThJnUGokQQuBPcOFLZr.jpg

Pobierz
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

duzy przyrost wyleczonych, to dobrze :)


@kocurowy: Tak, dobrze. Tak samo dobrze że liczba osób w stanie ciężkim znacząco się nie zmieniła. Również dobrze że dynamika kolejny dzień z rzędu spada. Optymizm jednak trzymałbym na wodzy ponieważ z wywiadu z lekarzem na który trafiłem można wyciągnąć wniosek że liczba zmarłych może kroczyć tak ze 1-2 tygodnie za liczbą wyzdrowień i tak ze 3 tygodnie za liczbą chorych.
  • Odpowiedz
@maniac777: W Tajlandii paniki nie widać, czy to dobrze czy źle, czas pokaże. Na lotnisku praktycznie wszyscy azjaci chodzą w maseczkach, ale zwykle w tych najprostszych, które prawie nic nie dają. Większość nie-azjatów ma to gdzieś i chodzi bez maseczek. Dodatkowy punkt który się pojawił to kamera termowizyjna koło której trzeba przejść po wyjściu z samolotu. Kontrola paszportowa przeszła szybciej niż zwykle - o nic nie pytają, nawet pomimo tego
  • Odpowiedz
@KonradLuzik: Wykopowe piwniczaki już miesiąc temu wiedziały że będzie pandemia, sami ekspeci ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ba, oni wiedzą że wirus jest już w PL a w całej europie setki zmarłych. Żondy zatajajo prawde!
  • Odpowiedz
@maniac777: z jednej strony cieszy fakt, że prawdopodobnie zaczynają „ogarniać” wirusa, ale z drugiej jeżeli te daje faktycznie są manipulacją, to równie dobrze można powiedzieć, że nie wiemy nic :( gdzieś ja reddicie czytałem o 30 tys. zmarłych z powodu wirusa...
  • Odpowiedz
gdzieś ja reddicie czytałem o 30 tys. zmarłych z powodu wirusa


@LipaStraszna: Jak nie wierzysz w te dane a wierzysz w 30 tys. bo na reddicie profesor dziura w dupie wrzucił screena?
  • Odpowiedz
@zwykly_szpadel: Wypada w takich sytuacjach zdefiniować terminy "panika" i "ostrożność". Pytanie czy chodzenie w hubie komunikacyjnym w półmasce chirurgicznej, kontrole termowizyjne, kontrole temperatury przy wejściach do centrów handlowych, sanitizery w knajpach i 50% mniejszy ruch w porcie lotniczym to jeszcze ostrożność czy już panika?

Czy przedłużone święta w Wuhan, puste ulice, odkażanie całych ulic, zamknięte biznesy, niewychodzenie z domu to jeszcze ostrożność czy już panika?

Czy rozdawanie podróżnym podróżującym z
  • Odpowiedz
@L3gion: gdzie napisałem, że wierzę w którekolwiek statystyki? Uważam, że Chiny mogą zatajać prawdę by nie siać paniki, ale zamykaniem miast i obecnymi działaniami zaczynają opanowywać sytuację. Prawda pewnie jak zwykle leży po środku.
  • Odpowiedz
Uważam, że Chiny mogą zatajać prawdę by nie siać paniki, ale zamykaniem miast i obecnymi działaniami zaczynają opanowywać sytuację.


@LipaStraszna: problem że statystykami jest taki, że jeszcze do niedawna liczba dostępnych testów, na dzień, wynosiła ok. 2 tysięcy (w Wuhan, na 11 mln mieszkańców) - więc nie miano szansy zdiagnozować większej liczby chorych. Po drugie, do statystyk liczą się chorzy zmarli, ale tylko przebadani za życia. Nikt nie bada zmarłych...
  • Odpowiedz