[eaxene]

Tak przy okazji konfliktu w sprawie nowej KRS i PiS vs reszta świata, to akurat piszę odpowiedź na apelację, gdzie trochę z przypadku wpada nieważność postępowania z art. 379 pkt 4 kpc (skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa) - choć uważam, że argumentacja apelującego nie chwyci. Ale jeżeli jednak to czy jeżeli sąd uchyli zaskarżone orzeczenie i wskaże błędny skład sądu to powinienem pobiec na skarge na MS i KRS i Izby Dyscyplinarnej bo "łalaboga sprawdzają czy sąd mógł orzekać"?
Przecież błędny skład (niezależnie od powodu) skutkuje nieważnością.

Np. sąd najwyższy w orzeczeniu z dn. 14.04.2004 wskazał, że "Nieważność postępowania zachodzi (art. 379 pkt 4 KPC), gdy w sądzie okręgowym w pierwszej instancji w składzie jednego sędziego orzekał sędzia sądu rejonowego delegowany na podstawie art. 77 § 8 ustawy z dnia 27.7.2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.), któremu Minister Sprawiedliwości nie przyznał prawa przewodniczenia (art. 46 § 1 tego Prawa)." (II SK 26/04)
Czy wszczęto postępowania dyscyplinarne przeciwko sędziom wydającym to orzeczenie? W końcu - wedle obecnej linii orzeczniczej Izby dyscyplinarnej - nie powinni tego robić.
#bekazpisu #prawo