Wpis z mikrobloga

Skończyła się właśnie 18 kolejka #plk, pora więc na podsumowanie #koszykowka #ebl

Kolejka bez wielkich zwrotów akcji, przez chwilę tylko kibicom we Włocławku zrobiło się cieplej, a Sopot zaczyna pikować. Dzisiaj krótko, bo jestem w trakcie sesji. A i przypominam, że wybór „liderów” jest dość subiektywny :)

Jak zawsze, zapraszam do dyskusji w komentarzach.

Wołam:
@cult_of_luna, @Tobiass, @The_DiceMan, @Staruch, @jimi121
---------- ----------
23.01.2020 19.00
Polpharma Starogard Gd. (92) vs Trefl Sopot (82) – emocje.tv

Mecz dość pewnie wygrany przez Starogard, no może poza trzecią kwartą, ale to chyba typowe dla PLK, że właśnie wtedy następuje ostatni zryw drużyny, która przez cały mecz goni. Obydwie drużyny ładnie za 2 (63 i 53%), zza łuku klasyka w okolicach 30% po obydwu stronach. Zespołowo gra wyglądała podobnie, z lekką przewagą Polpharmy, do tego należy dodać więcej wymuszonych fauli, mniej strat, przechwyty i bloki… A przy wspomnianej skuteczności (38 prób Polphy przy 36 Trefla) wynik układa się sam. Taki wynik to zły zwiastun dla Trefla przed piątkowym meczem w Stargardzie.

Liderzy:
Polpharma: B. Prahl (23 pkt, 9/10 z osobistych), J. Williams (21 pkt), M. Paliukenas (11pkt 11 asyst)
Trefl: C. Ayers (21pkt. 71% za dwa), P. Leończyk (17pkt. 7 wymuszonych fauli, 9 zbiórek)
---------- ----------
24.01.2020 17:30
Enea Astoria Bydgoszcz (96) vs Legia Warszawa (87) – Polsat Sport Extra

Legia robiła co mogła, ale to Bydgoszczanie wyszli z pojedynku obronną ręką. Gdyby nie duża ilość fauli Astorii, różnica byłaby większa, gdyż Legioniści mieli aż 36 prób za jeden. Jak zwykle, zaważyła skuteczność rzutów którejś z drużyn, tym razem chodziło o rzuty za 2 – 55% Astorii i tylko 38% Legii.

Liderzy:
Astoria: Chyliński (22pkt), Kemp (13pkt. 8 zbiórek), Zębski(10pkt, 9 zbiórek, 6 asyst)
Legia: Michalak (20pkt, 12 zbiórek), Milovanović (16 pkt, 15 zbiórek), Dukes (28 punktów, ale z nim na parkiecie Legia straciła najwięcej koszy), Pinder („tylko” 10 punktów, ale +/- na zero co jest w statystykach Legii z tego meczu ewenementem przy tej ilości minut)
---------- ----------
25.01.2020 17:30
Anwil Włocławek (110) vs PGE Spójnia Stargard (84) – Polsat Sport Extra

Show Wrotena spowodowało, że wyjechał z boiska, ale to pewnie dobrze dla Anwilu, który „polskim” składem grał o wiele lepiej. Początek na styk, druga kwarta fatalna w wykonaniu Spójni, dużo bezsensownych strat i niska skuteczność. Trzecia kwarta zmusiła Anwil do wysiłku (kilka razy w meczu Spójnia dochodziła na remis, dwa (?) razy też prowadziła), jednak w czwartej kwarcie duet Karolak/Sokołowski (6/7 i 4/5 za trzy!) zakłamał wynik całego meczu, bo jeszcze w 35 minucie, Anwil miał „tylko” około 10 punktów przewagi. Powodów wyniku nie będę szukał w reszcie statystyk – Spójnia grała dobrze, Anwil znalazł sposób na Cowelsa (14pkt w 1 kwarcie) a swoje zrobiła też krótka rotacja – tylko 7 zawodników w zespole ze Stargardu nadawało się do podjęcia walki w Hali Mistrzów. W Stargardzie czekamy na nowego centra z Australii, który powinien dotrzeć w połowie lutego, a więc dwa tygodnie przed ważnym meczem – w kontekście walki o play-off – ze Śląskiem Wrocław. A, jak ktoś znajdzie na powtórkach, to brawa dla De Leona za przyjmowanie ofensów z gracją.

Liderzy:
Anwil: Sokołowski i Karolak, statystyki mówią dużo, ale tą łatwość w rzucaniu z 45 stopnia trzeba po prostu obejrzeć na powtórkach.
Spójnia: Jak na drużynę znaną z zawodników, którzy świetnie rzucają za trzy, to w tym meczu wcale nie było tego widać, szkoda, ale nie wyróżnię nikogo z nich. Na plus Olisemeka, który walczył jak mógł pod koszem i Gintvainis. Cowels złamany – tym razem tylko 5/11 za trzy, ale trener Milicić uznał jego klasę.
---------- ----------
26.01.2020 15:00
King Szczecin (77) vs WKS Śląsk Wrocław (92) – emocje.tv

Egzekucja w epilogu, 4 kwarta wygrana przez Śląsk 36 do 17 to znaczące oświadczenie, które niejako pokazuje jaki plan na drugą połowę sezonu ma Śląsk. Nie był to zdecydowanie mecz dla fanów dalekich, technicznych rzutów, bardziej próba sił pod koszami (po 26 fauli, łącznie 84 próby rzutów za dwa punkty). Moim zdaniem zadecydowały straty, aż 19 po stronie Wilków przy 7 Śląska, oraz przechwyty 3 do 11. Tutaj w roli głównej oczywiście Kamil Łączyński, bo dołożył aż 4.

Liderzy:
King: C. Melvin (17pkt. 13 zbiórek, 3 bloki), B. McCauley (17pkt. 7 zbiórek, 3 asysty)
Śląsk: Michael Humphrey – cud miód, 32 punkty, 12/17 z gry, 9 wymuszonych fauli i 9 zbiórek, tak blisko triple-double. Cała drużyna zasługuje na plusik w tym zestawieniu, ale ciężko wyróżnić kogoś tak jak Humphreya.
----------
17:30
MKS Dąbrowa Górnicza (66) vs Start Lublin (74) – Polsat Sport Extra

Trochę ciężko się to oglądało, może stąd ten wynik. Raczej nic do opisywania nie ma, wszystko było dość przeciętne. Zdecydowanie, oczekiwałem lepszej postawy po Starcie.

Liderzy:
MKS: Artis (15pkt, 10 asyst, 5 przechwytów)
Start: duet Carter/Taylor, liczony łącznie – 30 punktów, 16 zbiórek ;), a poza tym klasyczny pierwszy skład Lublinian – Laksa, Lemar, Borowski.
----------
19:30
GTK Gliwice (74) vs Asseco Arka Gdynia (82) – emocje.tv

Pisałem już, że próby przełamania w trzeciej kwarcie są nudne i powtarzalne? No to napiszę jeszcze raz. Red. Romański typował przed sezonem, że GTK skończy bardzo nisko (chyba, że coś źle pamiętam). Arka była na tym drugim końcu listy rankingowej, a tu wpadka ze Spójnią, close call z GTK – zobaczymy jak będzie dalej. GTK 36% z gry, wynik uratowały wolne (23/32 przy 15/20 Arki). Bostic poniżej tego co zazwyczaj oglądaliśmy w jego wykonaniu – 0/3 za dwa i 3/6 za trzy.

Liderzy:
Asseco: Upson (5/5 z gry), Szubarga (15pkt. 6zb. 5 asyst), Hrycaniuk ładnie pod koszem – 13 pkt, z nim też drużyna miała najlepszy +/- bo aż 32.
GTK: J. Furstinger (16pkt. 9zb. ale 5 fauli) i Mijović (10pkt. 10zb. 4 wymuszone faule)
---------- ----------
27.01.2020 20:30
BM Slam Stal Ostrów Wlkp. (59)vs HydroTruck Radom (51)

Kolejny dziwny mecz, druga i czwarta kwarta wymęczone, fizyczne, bez polotu – pierwsza i trzecia, trochę jakby grali bez drużyny przeciwnej – jaki mecz, taki jest i wynik. Gdyby zliczyć skuteczność z gry obu drużyn wyszło by około 33%. Takie kwiatki jak Camphor – 0/6 i 0/5, ale 10 asyst, a w Stali Jevtović 1/8 lub Dambrauskas 1/6, ale po 6 zbiórek – ciężko to ocenić. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Liderzy: (?)
Stal: Threatt (4/9 z gry i 7 asyst), Mokros (4/6, 7 zbiórek)
Radom: Bogucki potwór, ale sam nie dał rady (10/12 z gry i 14 zbiórek), gdzieś z boku Trotter i Piechowicz.
  • 2