Wpis z mikrobloga

@gaceksteam: Tak sobie patrzę na ten cytat i zastanawiam się jak to możliwe że jeszcze niedawno sam też byłem durniem dla którego zrozumienie że w przypadku braku redystrybucji dóbr i ogólnie rozumianej sprawiedliwości społecznej potencjał zawodowy jednostki jest w dużej mierze uwarunkowany tym w jakiej rodzinie się urodził a nie czy jest zdolny i pracowity było poza możliwościami. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@KaloszSzatana: No tak, bo darmowa edukacja i służba zdrowie (jakie by one nie były) to niewystarczające wyrównywanie szans. Kursy doszkalające w szkołach, darmowe szkolnictwo wyższe. Wincyj socjalu, wincyj! To na pewno nauczy tych ludzi pracy.
  • Odpowiedz
@KaloszSzatana: Ale wiesz że można stosować inne środki zamiast redystrybucji? Np. Darmowy Transport? Darmowa Edukacja? Służba zdrowie, etc? I przede wszystkim ułatwianie biednym pracę, wysoka kwota wolna od podatku, możliwość prowadzenia działalności gospodarczej na normalnych warunkach? Programy edukacyjne dla osób po wieku szkolnym? Pieniądze za nic to nie rozwiązanie.
  • Odpowiedz
w dużej mierze uwarunkowany tym w jakiej rodzinie się urodził a nie czy jest zdolny i pracowity było poza możliwościami. ( ͡


@KaloszSzatana: Najlepiej byłoby zaraz po urodzeniu zabierać dzieci rodzicom i umieszczać je w specjalnych rządowych ośrodkach, gdzie wszystkie miałyby równiejsze szanse, bo rodziny to loteria.
  • Odpowiedz
@ChadimusPrzegrywus: Ale czym jest darmowy transport czy darmowa edukacja jak nie formą redystrybucji majątku? Każda bogata osoba wzbogaciła się korzystając z usług zapewnianych jej przez państwo i wykorzystując potencjał społeczeństwa w którym żyje, więc logicznym jest, że powinna za to zapłacić w formie podatków.
  • Odpowiedz
@Sasti: Nie jest, bo to są dobra wspólne. Na darmowej edukacji wszyscy zyskują, lepiej wyedukowane społeczeństwo = większa produktywność. Tak samo na wspólnym publicznym transporcie wszyscy zyskują, jest tańszy od prywatnego, zajmuje mniej miejsca oraz pozwala na lepszą dystrybucje czasem(nie musisz się skupić na prowadzeniu). To jest tak samo jak z drogami, czy kanalizacją. Jeżeli już to służba zdrowia by się zaliczała do redystrybucji najbardziej, i imho podstawowe wizyty powinny być
  • Odpowiedz