Wpis z mikrobloga

Witam wykopki!

Chciałbym się Was spytać co ja robię nie tak. To znaczy. Na załączonych zdjęciach zaznaczyłem miejsca, gdzie po prostu "odpada" mi farba. Maluję zestaw "Dark Imperium", który jest moim pierwszym w życiu. Po 3 - 5 godzin dziennie (z braku lepszego zajęcia) z jak największym pietyzmem że poprawiam po kilka razy i dalej są miejsca, gdzie tej farby nie ma.

Używam farb i metody "contrast painting" i maluję zazwyczaj modele w pełni sklejone. Szukałem filmików, które od podstaw tłumaczą jak malować tym sposobem, ale czego nie próbuję to dalej jest to samo. Może maluję złymi pędzlami (oryginalnymi z GW) albo już nie wiem co.

O co proszę? O wykazanie błędu/błędów, które mogę popełniać jak i jakiegoś źródła wiedzy dotyczącego podstaw malowania itp.

Z góry pozdrawiam i dziękuję za pomoc :)

#warhammer40k #modelarstwo #malarstwo #wh40k #figurki
źródło: comment_VBhkR7bLXDutY9gsVzejS6UL7ZkFXPTR.jpg
  • 5
@KasztelanNL: skoro dałeś podkład, to najbardziej prawdopodobnym winowajcą słabej przyczepności farb jest nieodtłuszczenie/nieumycie figurek przed malowaniem, a w zasadzie nawet przed podkładowaniem. Ciepła woda, płyn do naczyń to minimum, można użyć starej/zużytej szczoteczki do zębów, choć ja myję mniejsze elementy po prostu w dłoniach i jest OK.
Nawet po umyciu, jeżeli pocą Ci się ręce przy malowaniu, to, excusez le mot, tłuszcz z twojej skóry będzie osadzał się na figurce i