Aktywne Wpisy

ZenujacaDoomerka +27
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to

KingaM +5
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
źródło: skurwysyny z Orange psują święta
Pobierz




Polecam BIOS w Lenovo AIO. Albo #!$%@? po aktualizacji Win10 (do 1809 to chyba było) - nie wystartuje i #!$%@?, wisi na logo Lenovo. Trzeba wyjąć dysk, zaktualizować to gówno z jakiegoś LiveCD [albo programatorem ( ͡º ͜ʖ͡º)] i dopiero można mu dać z powrotem tego zaktualizowanego Windowsa. Albo sam się #!$%@? swoją aktualizacją pod Windowsem.
Tych pierwszych miałem ~10 pod opieką, jeden jebnął, to teoria była, że Windows do dupy. Ale jak w tym samym scenariuszu poleciały 2 następne, to reszta dostała te nowe wsady przed aktualizacją Windowsa i przeszło bez problemu. Jeden się ostał, bo użytkownik był nieobecny dłuższy czas, jak wrócił, po kilku dniach Windows se pociągnął update i oczywiście jebło.
Ten drugi typ (samobójca) - sam se tym gownem od lenovo znajdzie update do biosu, po czym sie powiesi w trakcie jego flashowania. W tym momencie jest już #!$%@?, po ponownym uruchomieniu świeci tylko LED na powerze. I to na tyle, cegiełka. Tym razem ten programator już jest konieczny. I hotair. Tego ze zdjęcia robiłem dokładnie półtora roku temu, dzisiaj kolejny przeszczep. Już zaprogramowany, idę mu przypalać nogi. W przerwie na faje postanowiłem się podzielić tą historią, za którą mam nadzieję dostać jakieś 2 plusy xD
#informatyka #elektronika #lenovo trochę #gownowpis
źródło: comment_9WocDQD5RvB5C4cWzDzisSevIjDVBiLj.jpg
PobierzLol, a śmieją się z linuxa, że tam co aktualizacja to coś się sypie (chociaż od dobrych 4 lat, ani jednego problemu podczas aktualizacji sterowników od NVidii).
No i szanuję za to, że sobie to ogarnąłeś, a nie "oo, popsuło się" i jeb do kosza.
1. Po aktualizacji (do 1809) Windowsa zwisa na logo lenovo. Po wyjęciu dysku działa normalnie, z dyskiem (na którym jest ten świeży Windows) nie odpali nawet boot menu. Pomaga wgranie aktualizacji biosa (np. Z Windowsa PE), ale komputer jako taki działa, tzn uruchamia się, daje obraz itd.
2. Lenovo dorzuca takie badziewie, jak prawie każdy producent, które sprawdza aktualność sterowników.
źródło: comment_m2Qcp3INEu1Ody402Au5mSW1uN6Obm6i.jpg
Pobierzźródło: comment_dM3UglclSvcajxYFJErITTQzvKgsCNcE.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Zawsze powtarzam, że lenovo (z wyłączeniem przejętego thinkpada od ibm), to technicznie gówno, a do tego pchają swoje sterowniki i tony szajsu na te urządzenia.