Aktywne Wpisy
Panitsch +10
Czemu prezydent Zełeński nie jest skłonny do żadnych negocjacji z Rosją? Gdyby nie pomoc napływająca z każdej strony to pewnie 3 dni po rozpoczęciu inwazji w Kijowie wisiałyby rosyjskie flagi. Rosja przynajmniej toczy tę wojnę za swoje pieniądze, a Zełeński co chwila żebrze o coraz to lepszy sprzęt (pewnie nawet próbował zdobyć kontakt do UFO które ostatnimi czasy nawiedziło USA, żeby podesłali trochę laserowych dzid). Ta wojna dla niego była jak wybawienie,
Tetsuya +81
Wyjaśni mi ktoś ten fenomen jedzenia robaków na wykopie (szczególnie wśród prawaków)? Przecież nikt wam tego do mordy nie będzie wpychał. Każdy człowiek sam decyduje o swoim menu bo najpierw jedzenie trzeba kupić, potem oporządzić i przygotować. Zastanówcie się. Czy na dzień dzisiejszy (oprócz babć) wpycha wam do gardła coś na siłę? Jakieś firmy wykryły nisze a oszołomy jak zwykle się zesrały. Ciekawe ile razy w swoim życiu jedliście koszeline, nie będąc
Walić tam już tych kolorowych i elfy Azjatów.
Bezsensowne i nie logiczne według mnie jest to:
1. Nie ma prawie krasnoludów. A jeśli są to wyglądają żałośnie. Świat wiedźmina dużą uwagę poświęcał mniejszości rasowej. Tymczasem krasnoludy chyba zostały zastąpione czarnoskórymi statystami.
2. Czarodziejki mają okazję dowolnie zmienić swój wygląd. Stać się pięknościami. Tymczasem wszystkie z wyjątkiem Yen postanawiają nie zmienić nic.
Super, że się akceptują. W książce każda używała magii do upiększenia się. Bez wyjątków. Jednak tutaj nie o książkę chodzi tylko o logikę ich decyzji.
3. Elfy każdorazowo po prostu były piękne fizycznie. To było oczywiste tak jak to, że strzelają z łuków. Tymczasem w #netflix fizycznie prócz uszu niczym się nie różnią od reszty. A blada cera była równie charakterystyczna co szpiczaste uszy.
4. Nie ma klimatu. Miejscówki są takie same. W żaden sposób nie odczuwa się, że to jakiś inny świat czy coś. Nie patrzy się z uśmiechem na widoki i w sumie wszystko wygląda tak zwyczajnie.
Ktoś myśli podobnie?
Sama Triss podobno za pomocą magii osiągała taki kolor włosów. Plotkowano o tym.
Super, że się akceptują. W książce każda używała magii do upiększenia się. Bez wyjątków. Jednak tutaj nie o książkę chodzi tylko o logikę ich decyzji.
Te czarodziejki są piękne wedle obecnie forsowanych kanonów piękna - czyli nie musisz być śliczna żeby być piękna. Popatrz choćby na reklamy apple czy innych gigantów,