Aktywne Wpisy
![d4wid](https://wykop.pl/cdn/c3397992/d4wid_BhGervI5Q2,q60.jpg)
d4wid +170
Powiedzcie mi, jak to trzeba być takim ignorantem, żeby wstawić post, że jego kot ma pękniętą miednicę, bo sobie go wypuszcza na dwór i nie widzieć korelacji, że kot=podwórko=śmierć?
Nie wiem, czy to kwestia wychowania czy po prostu posiadania wybujałego ego, że on wie lepiej.
Sama nazwa Kot Domowy już dużo mówi. Kot niszczy ekosystem. Te ptaszki co ćwierkają, inne mniejsze zwierzęta giną, bo ktoś wypuszcza drapieżnika.
Ja na przykład jak się
Nie wiem, czy to kwestia wychowania czy po prostu posiadania wybujałego ego, że on wie lepiej.
Sama nazwa Kot Domowy już dużo mówi. Kot niszczy ekosystem. Te ptaszki co ćwierkają, inne mniejsze zwierzęta giną, bo ktoś wypuszcza drapieżnika.
Ja na przykład jak się
![d4wid - Powiedzcie mi, jak to trzeba być takim ignorantem, żeby wstawić post, że jego...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e2bff16bb48344ebd21e57f38ec0effeba104765a0c2883eccfe336c77e02617,w150.png?author=d4wid&auth=0360e4bcb16378d892249e5e481bba6b)
źródło: image
Pobierz![Daaniel1989](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Daaniel1989_I6jlQ2gRVH,q60.jpg)
Daaniel1989 +731
Hej mirki, wierzę w moc wykopu. Wczoraj w #krakow moja różową spotkała bardzo nie przyjemna sytuacja. Jechała na rowerze ok 18:40, w okolicach przystanku kabel gdzie zajechał jej drogę rowerzysta glovo, arabopodobny, bez brody, wysoki. Po zwróceniu uwagi że prawie w nią wjechał, w okolicach estakady na wielickiej specjalnie potrącił moją różową, szczęśliwie przewróciła się na trawę ale i tak potłukła sobie kolano. Inni rowerzyści pomogli jej się pozbierać, później ja przyjechałem,
próbowałem jakieś kopczyki czy jakoś tak robić, nic to nie dało, nałożyłem papier po herbacie na bombille, jest faktycznie ok, ale nie dość że nie przepuszcza mi nic, czuje jakbym sama wodę pił, to jeszcze smaku nie oddaje, po 2-gim zalaniu równie dobrze mógłbym skończyć, bo i tak nic nie czuję
#yerbamate
generalnie wsypuje susz do kubka, przechylam kubek w moją stronę, wkładam bombille po ściance gdzie nie ma suszu, zalewam i nic więcej nie robię
wgl też nie wiem za bardzo co powinienem czuć pijąc, czy wy pijecie samą wodę, czy też wam wlatują czasem jakieś drobinki do ust?
To Normalne, Pajarito jest mocno pylaste. Są bombije (rurki) z potrójnym filtrowaniem, one już tak nie przepuszczają, ale ciężej się z nich piję. Sam wolę klasyczną bombiję, jak susz czy tam pył leci to mi to nie przeszkadza. Są tez yerby bezpyłowe, z małą ilością pyłu.
Można układać kopczyk i takie tam, ale mi się nigdy nie chciało tego robić.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :-}