Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłem z nowej pracy. Pierwszy dzień na spedycji przesyłek na poczcie. Załoga jest bardzo miła, a praca bardzo prosta.

Do tego jeszcze za kilka dni dojdzie chodzenie na siłownię i dieta (kiedy będę miał hajs) i będę mógł ze szczerym sercem przyznać, że wychodzę z przegrywu (òóˇ)

Trzymajcie się tam Mirasy, i pamiętajcie - tag #przegryw to tylko etap przejściowy waszego życia do tagu #wychodzimyzprzegrywu .
Musimy chwycić nasze życie za rogi, bo nikt inny za nas tego nie zrobi :)

Życzę smacznej kolacji
  • 5
@sebameba Chyba nie przeczytałeś mojego komentarza. Już się zmieniam, i sam fakt że znalazłem pracę, poszedłem do niej i dałem radę rozmawiać i śmiać się z innymi pracownikami jest nie do pomyślenia przy mojej nerwicy lękowej

Uważam to za postęp. Jeżeli ty uważasz to za drobnostke, to do widzenia