Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Różne są tradycje. Ja znam osoby które dokonują rytualnego kanibalizmu, a kapłan min. spija boską krew z pozłacanego kielicha. To wszystko odbywa się na cześć torturowanego człowieka, który jest jednocześnie ich Panem i Władcą. Pożeranie jego mięsa wprowadza ich w tzw. "stan łaski". Sam Pan, przedstawiany jest jako pokiereszowany człowiek w średnim wieku z nogami i rękami poprzebijanymi gwoździami. Jest też "ukoronowany" głożyną, która wbija się w czerep powodując obfite krwawienie. Jest
@robert7454: Chrześcijanie wierzą, iż podczas transsubstancjacji wino i opłatek istotnie staje się krwią i mięsem Jezusa Chrystusa, więc niby dlaczego idiotyzmem jest nazywanie tego rytualnym kanibalizmem?

Tabernakulum jest zaś nic innego jak swoistą zamrażarką na mięso Jezusa Chrystusa. Mięso to jest czczone np. podczas Adoracji.

W którym miejscu się mylę?
@robert7454:

A wszelkie tłumaczenia teologów, które starają się nieco rozumieć tę tajemnicę, aby zgodne były z wiarą katolicką, powinny niewzruszenie utrzymywać, że niezależnie od naszej świadomości chleb i wino po konsekracji rzeczywiście przestają istnieć, tak że po niej godne uwielbienia Ciało i Krew Pana Jezusa są prawdziwie przed nami obecne pod postaciami sakramentalnymi chleba i wina


Papież Paweł VI, Wyznanie Ludu Bożego