Wpis z mikrobloga

#heheszki #helloween u nas na Żuławach, też chodzą dzieci poprzebierane, od domu do domu i krzyczą na powitanie: cukierek albo psikus. Za którymś razem powiedziałem mojemu 6 letniemu synowi aby zapytał:
A po angielsku to jak?
I w tym momencie młodzieniec z maską na twarzy mówi: candy or surprise!
Zrobił mi wieczór
  • Odpowiedz