Wpis z mikrobloga

@PZt37: Mówicie o nim jakby miał jeszcze jakieś pozostałości po szarych komórkach i jakby ich używał. Prawda jest taka, że nawet jeśli zauważył pewną prawidłowość i łatwy kwit to zgarnięcia to nie ma w tym nic złego. Po czasie nic nie robienie by mu się znudziło i i tak zacząłby się pastwić nad Marlejn. Offstream zresztą dalej to robi co widać po jej siniakach i podbitym oku. Czasem mi się serio
O jakim dluższym pobycie mówisz? Bo tydzień to nie jest żaden dłuższy pobyt a tyle max udało mu się pomieszkać w spokoju i wpadał już wtedy w cug alkoholowy, machał siekierą i marlenka bodajże wtedy pierwszy raz dostała #!$%@? na kamerach. To wy po prostu nie wiecie czego chcecie, bo Rafał spokojnie daje radę, po prostu nie ma okazji rozwinąć skrzydeł przez was