[kari77]

Mirki z pod tagu #alkoholizm. Mam znajomego level 23 , jutro planujemy jechać na "wszywkę" . Co o tym myślicie? Młody ma jeszcze trochę problemu z amfetamina ale to zazwyczaj po alkoholu. Co poradzicie w temacie. Wszywka dobre rozwiązanie? Może jakiś paycholog?

[kotwherbacie]

@kari77: Ja się nie znam, ale z tego co słyszałem, on musi sam bardzo chcieć rzucić alko, bo inaczej co byś nie robił i tak wróci do chlania

[a.....o]

@kari77: Problem leży w głowie, a nie w dupie. Według mnie strata czasu i pieniędzy.

[suqmadiq2ama]

@kari77: To nic nie da

[gikeryooo]

@kari77 jeśli on nie chce, to żeby skały stały nie przestanie pić. Wszywka pomoże na chwilkę, później pociągnie tak, żeby nadrobić "stracony czas".

[M1947]

Dokładnie. Ostatnio próbowałem ogarnąć 3 alkoholików. Kolegę. Pracownika. Ojca. Wszędzie miałem jakiś interes ale ogólnie chciałem pomóc nie że względów materialnych i korzyści tylko ludzkich. Kolega wisi mi hajs. Prawie przepil firme. Jezdzilem do niego. Zamykalem w chacie. Zabieralem portfel. Oczywiście wszelka pomoc odrzucona bo co 3yg to samo. Tydzień chlania. Pracownik. Jak tylko dostawał siano to w tango i nie było go w pracy. Zaproponowałem że będę mu kupował wszystko co