Wpis z mikrobloga

@Szokolata: każdy głosuje na tę partię, której obietnice mogą wypełnić osobiste potrzeby i nie ma w tym nic dziwnego. Szkoda, że w tym wszystkim jest tak mała świadomość i brak najmniejszej umiejętności przewidywania. U mnie w rodzinie jest to samo i po rozmowie moim drugim ulubionym argumentem za pis, zaraz po 500+ itp., jest "A ZA PEŁO TO LEPIEJ BYO?". Nie da się normalnie pogadać, bo zawsze pojawia się to pytanie