Wpis z mikrobloga

@Julciak: Wiesz, nigdy nie wiadomo czy to 48 to nie jest prawdziwa odpowiedź. Sam mam znajomą co podchodziła 9 razy, a i znajomego co zdał dopiero za 11. W obu przypadkach mam na myśli teorię i to nie było wtedy, gdy były pytania o rozmiar tablic. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Julciak: Jednego znajomego tak zjadł stres, że oblał na światłach, zatem izi. xD
Weź sobie poranną godzinę egzaminu. Wtedy miasta są przeważnie zakorkowane, egzaminatorzy jeszcze nie mają popsutego humoru. Przestoisz pół egzaminu w korku i jakoś to zleci. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz