Wpis z mikrobloga

Jeszcze tak dwa dni. Ale pierogi mają dobre.
Wymienili w końcu w tym MAN-ie drążki kierownicze – no nie to auto po prostu, poznałem je tylko po długopisie leżącym w schowku, bo zorientowałem się, że już takim pisałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeszcze w pakiecie dostał nowe laczki z przodu i teraz to można by nawet i 70 km/h lecieć, bo ogólnie te auta nie są stworzone do #!$%@?, to nie Solbus, że jedzie setką i nadal jest stabilny, no ale przynajmniej nie wyrywa kierownicy z rąk, a koła nie uciekają na wybojach w przeciwne strony. Ale nie wiem, czy czasem dzisiaj nie został na warsztacie, bo skrzynia dość mocno przeciąga obroty przy zmianie biegów i możliwe, że ostatecznie wcisnęli go na kanał, także nie wiem, czy dzisiaj znowu nim pojadę. Dowiem się.

A jak już coś piszę: w poniedziałek, jak wracałem jednym z wieczornych kursów z Malawy na 205, to jakiś koleś na widok jadącego autobusu nagle podniósł głowę znad telefonu i zaczął coś niezrozumiale krzyczeć, z czego zrozumiałem tylko „#!$%@?”. Ktoś mnie pozdrawiał? ( ͡º ͜ʖ͡º)

#autobusy #pracbaza #rzeszow #jakbedziewpksie
Pangia - Jeszcze tak dwa dni. Ale pierogi mają dobre.
Wymienili w końcu w tym MAN-ie...

źródło: comment_qit04paOg1TUWXxWnXUfgIeHJjxYJLNk.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GaiusBaltar: W 1999 roku nie było chyba jeszcze trybów pracy skrzyni biegów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nawet kickdowna nie ma, pod górkę trzeba po prostu odpuścić gaz i zwolnić odrobinę, żeby skrzynia uznała, że warto zredukować o bieg ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Eternit_z_azbestu: Nie wiem, może za lekko wciskam gaz do podłogi ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale zazwyczaj na jakichś górkach, gdy muszę wcisnąć gaz do końca, to najczęściej silnik boruczy na niskich obrotach. Dlatego nie lubię automatycznych skrzyń biegów, jak mi babka powiedziała, że ona całą zimę jeździła na 206 na Malawę MAN-em (czyli nie tam na Kolonię, w stronę Kraczkowej, tylko na pętlę na górze), to
  • Odpowiedz