Wpis z mikrobloga

@krytyk__wartosciujacy: przecież ludzie nie chodzący na wybory (przynajmniej ci, których znam) to ludzie bez rozumu i godności człowieka; jeszcze niższy segment niż wyborcy PiS. To w ogromnej większości ludzie, którzy NA SZCZĘŚCIE nie głosują i samoczynnie pozbawili się, dla dobra Polski, praw wyborczych.

Istnieje tylko tam promil, który nie chodzi na wybory "bo po przeanalizowaniu wszystkich opcji zauważył, że żadna z partii nie odpowiada jego poglądom". Spora większość z tych ludzi