Wpis z mikrobloga

@pijanypowietrzem uwierz mi że nigdy mi się to nie zdarzyło w sytuacji którą opisujesz. Kielbasa, jakieś pieczone mięso, zupa NORMALNA jak kapuśniak itp .. Ale to? No jak rosół to nie pyra! (°°
  • Odpowiedz
@Pociongowy: mój dziadek zawsze tak jadł w czasie żniw ¯\_(ツ)_/¯ ziemniaczki były do pierwszego i drugiego dania więc babcia miała mniej roboty bo zrobienie makaronu jednak trochę czasu zajmowało, a wszyscy "z pola" byli porządnie najedzeni.
  • Odpowiedz