Wpis z mikrobloga

@xetrian nie kazdy musi lubic. Ale uczciwie, zamiast rzucic okiem na comedy central, siadz i obejrzyj od 1 sezonu z min. 5 odcinkow. Może cie nie wciągnie, ale mysle ze kilka osob z tych 800 co dało plusa mogloby zmienic zdanie. Ogladalem cała serio 15-20 lat temu, ogladalem cala 2 lata temu i dalej mi sie podobalo.
  • Odpowiedz
@xetrian: Humor to głównie żarciki o hehe seksie doprawione akompaniamentem śmiechów z puszki. Postacie to chodzące archetypy, które wkurzają już po kilku minutach oglądania. Zachwyt normików nad tym serialem pokazuje tylko, jak nierealistyczny pogląd na świat posiadają.
  • Odpowiedz
@xetrian: Może jakby był 1998 rok to by mnie to bawiło. Ale obecnie uważam to za straszne gówno - z resztą HIMYM tak samo. Seriale dla młodych par, które chcą "zobaczyć życie rówieśników w juesej".
  • Odpowiedz
Friends >>>> każdy polski sitcom

Friends:
-sprawny humor sytuacyjny
-logicznie rozplanowana fabuła
-rozwój postaci
  • Odpowiedz
@xetrian: normicki serial, gdzie cały humor jest oparty na tym, że goście co są dziwni to nie mogą zaruchać, a ten co jest przystojny i może zaruchać to jest głupi. Do tego Aniston (nie jestem w stanie pojąć jak dziewczyna co ma oczy tak blisko siebie, że jeszcze trochę a byłaby cyklopem może mieć taki "hype" na siebie), która gra taką laskę typu "interesuję się podróżami i muzyką" i Phoebe
  • Odpowiedz