Wpis z mikrobloga

Poszukuje sobie dość biernie(jeszcze) od jakiegoś czasu kontraktu zagramanicą na linkedin. Sam znalazłem może ze dwie takie oferty, które naprawdę mnie interesowały. Natomiast dostałem kilkanaście ciekawych propozycji bezpośrednio od rekruterów. Pytali czy jestem zainteresowany, to jak im odpisywałem, że jestem i proszę o szczegóły związane z projektem, którego miałby dotyczyć kontrakt - cisza. Czy to są jakieś pieprzone boty, czy nie podoba im się mój profil po oględzinach? Bo takie odnoszę wrażenie jakby to były boty...

Kolejnym pytaniem jest, jak za granicą patrzą na JDG? Czy może warto założyć spółkę z o.o.? Gdzie szukaliście swojego pierwszego kontraktu? Przez portale typu linkedin i jakieś inne zagraniczne odpowiedniki pracuj.pl? Czy może wyszukiwaliście przetargów? Jakieś pro tipy przy poszukiwaniu kontraktu za granicami naszego kraju?
#programowanie
  • 1
@Garet_: Ja znalazłem ogłoszenie na facebooku, natomiast najskuteczniejsze będzie szukanie ogłoszeń na stronach i profilach firm. Celując w mniejsze firmy masz większą gwarancję, że nie trafisz do wielkiej machiny rekrutacyjnej gdzie algorytm cię odrzuci "bo tak". Jest im wszystko jedno jaką masz formę działalności, byle by była faktura. Moje doświadczenia tyczą się USA.