Wpis z mikrobloga

@TiempoSanto: wypisać się nie da, jak na sektę przystało. Apostazja to ban na sakramenty, a nie wypisanie. Poza tym lepiej tego nie robić teraz, bo trafisz na dziewczynę katoliczkę i bedzie problem. A możesz wtedy zrobić jak ja. Czyli wziąć ślub jednostronny jako niewierzący. A jak bardzo chcesz, to apostazja potem, żeby cię klecha nie chował po śmierci.