Pisowcom jedno trzeba przyznać - potrafią żreć pełną gębą z pełnego ko... (@Takiseprzecietniak)

Pisowcom jedno trzeba przyznać - potrafią żreć pełną gębą z pełnego koryta i nawet na chwilę się nie zawstydzić:

Maciej Łopiński – były prezydencki minister i bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego od czterech lat mieszka w prezydenckiej willi w centrum Warszawy. Łopiński za 73 –metrowe lokum płaci 2,9 tys. zł plus opłaty eksploatacyjne (ok. 700 zł). Nieoficjalnie w staraniach o mieszkanie polityka wsparł osobiście prezes PiS.

Chodzi o budynek przy ul. Bacciarellego, należący do Kancelarii Prezydenta i znajdujący się w sąsiedztwie Belwederu i Łazienek. Przed laty mieściły się tutaj biura fundacji Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Decyzją ówczesnego prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego rozwiązano z nimi umowę. Uznano, że willa będzie przeznaczona dla gości prezydenta.

za Łopińskiego osobiście ręczył – prezes PiS Jarosław Kaczyński. W późniejszym okresie, szef Prawa i Sprawiedliwości będzie częstym gościem Łopińskiego w prezydenckiej willi. W wywiadzie dla TVP mówił o nim "mój przyjaciel Maciej". Łopiński od sierpnia 2015 r. do grudnia 2016 r. był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta. Był łącznikiem między partią a głową państwa.

Nasi informatorzy zwracają jednak uwagę, że Łopiński zarabia ogromne pieniądze i stać byłoby go na zakup mieszkania w Warszawie albo wynajem po rzeczywistych, komercyjnych stawkach. A te, za podobne mieszkanie niedaleko Belwederu rozpoczynają się od ok. 5 tys. zł i rosną.

Łopiński na co dzień zasiada w radzie nadzorczej PZU, w której wg sprawozdania finansowego za 2018 rok zarobił - 169 tys. zł. Do tego jest członkiem rady nadzorczej TVP i doradcą prezesa Orlenu. W sumie miesięcznie zarabia kilkadziesiąt tysięcy złotych.