Wpis z mikrobloga

#pasta

MASAKRA norlamnie w świecie chciałem kupić kartę SD bo jedna RIP... ok idę na stoisko wybieram odopiedni egzemplarz, idę do kasy czekam w kolejce po pewnym czasie moja kolej, i się zaczyna kartę w opakowaniu anty kradzieżowym daje pani i nie da się go otworzyć pani ściska i ściska i nic jej koleżanką też ściska masuje też nawet puknela energicznie o blat i nadal nic, pani idzie do Pana z ochrony no ten to musi dać radę pani mówi. Pan ściska kombinuje i nic. Pani wraca do mnie i do koleżanki za ladą kasy i co się dzieje zaczyna napierd* bo i naczej się nie da tego opisać jeb jeb jeb o blat ponownie ściska opakowanie i znów jeb jeb jeb! Wtedy już nie wytrzymuję MUSI PANI TAK NAPIER* TĄ KARTA O TEN BLAT JA MAM ZAMIAR TO KUPIC Pani do mnie czy mogę spuścić z tonu a ja no ale jak to tak napierda***ć karta pamięci jak one same z siebie padają jak muchy. TO PROSZĘ SOBIE WYBRAĆ INNĄ! Nie dziękuję żegnam. Pojechałem do innego sklepu. Nie polecam i zalecam ostrożność. Żałuję że nie nagrałem tego faktu bo byłem dosyć zamurowany tą sytuacją
szmichal - #pasta

MASAKRA norlamnie w świecie chciałem kupić kartę SD bo jedna RIP...

źródło: comment_gUy0SaPB3kn3wJoIfqCPWoXzMRyud5NM.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz