Wpis z mikrobloga

Kiedy mama pytała mnie retorycznie "jak ty możesz pić to świństwo?" - byłem z Tobą.
Kiedy przyjaciele nabijali się, że jestem jedyną osobą, dziwolągiem, który lubi MD - byłem z Tobą.
Kiedy sprzedawcy z pogardą patrzyli na mnie idącego z puszką MD - byłem z Tobą.
Kiedy nadwrażliwe zęby bolały od cukru - byłem z Tobą.
Kiedy jednak odebrano mi Przyjaciela i podstawiono za niego impostora, nieudacznika, kłamcę, który wyglądał tak samo, ale nie był Nim - nie wytrzymałem i musiałem odejść.
Szukałem Cię. Wołałem, biegałem między półkami sklepowymi, w każdym sklepie, ale na próżno. Więc usiadłem, zapłakałem i czekałem.

Dobrze Cię widzieć, stary Przyjacielu.

(ale się napiję, ja pppp)

#konkursmd