Wpis z mikrobloga

Co robię źle? Lutownica nagrzana do 410 stopni. Lutowanie kabli 18awg do płytki. Najpierw chciałem dać cynę na kable, po rozgrzaniu kabla cyna w ogóle nie chciała się wchłonąć w kabel. Następny problem na jednym padzie po dotknięciu grotem cyna rozgrzana, a na drugim padzie takiej samej wielkości trzymam dwa razy dłużej i się nie rozgrzewa ... Co robię źle? Na jednym i drugim padzie tyle samo cyny. Często buduję drony i czasami coś takiego wychodzi.
#majsterkowanie #lutowanie
  • 7
@Duzy_Kotlet: 1. Dobrze jest mieć grot z 'płaską' powierzchnią grzewczą.
2. Cyna. Ważną jest jakość, polski cynel jest ok. I ważne by grot przed lutowanie 'umoczyć' kapkę w cynie.
3. Pady. Jeżeli lutujesz 'masę' to potrzeba o wiele dłużej przytrzymać. Ona jest rozlana na całej plytce i ciepło po niej się rozchodzi zamiast kumulować na padzie.
4. 410°C to bardzo dużo, jeżeli masz dobrą lutownicę to nie powinno być
@Duzy_Kotlet: drugie pole to masa i tu wychodzi, ze lutownica jest do dupy. Szkoda zycia ma te 19 wieczne wynalazki. Wspolczesne lutownice chodza po 30dolcow na ali.
Jako poczatkujacy mozesz sobie wyobrazac, ze im wyzsza temperatura tym bardziej cyna bedzie sie trzymac grotu. Jednak gdy obnizysz temperature do normalnej np 300C (tradycyjne spoiwo 6040 ma temperature topnienia ok 280C) to sie okaze pewnie, ze nic ta lutownica nie zlutujesz.
@Duzy_Kotlet: Po pierwsze jak masz utlenioną miedź na kablu, to trudno będzie polutować, trzeba wyczyścić. Można też kwasem, ale to na razie odpuść. Po drugie 410°C to temperatura dobra dla cyny bezołowiowej, jak masz zwykłą, to lepiej dać około 300-330°C, bo w wyższej temperaturze odparowujesz pewnie topnik i dlatego słabo się może lutować. Jako dodatkowego topnika możesz użyć kalafonii, pasty do lutowania, czy jakiegoś innego fluxa.