Wpis z mikrobloga

@Harkonnen szkoda no ale cóż. Lubiłem oglądać jego reakcje na rzeczy związane ze Smashami. Nigdy nie zrozumiem samobójców. Przykro też, że nikt nie zdołał mu pomóc w jakikolwiek sposób.
  • Odpowiedz
@chrusto: Był w szpitalu psychiatrycznym parę razy, ale niestety pomocy trzeba chcieć. Najgorsza była ta fala hejtu, która się wylała na niego po drugim załamaniu nerwowym. Jego czat i twitter zaczął spamować klaunami i krzyczeć, że robi to tylko dla atencji.
  • Odpowiedz