Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
pamiętam jak byłem gówniakiem to z całej procesji najbardziej interesował mnie zawsze koleś z megafonami i akumulatorem na takim nosidełku na plecach.
jeśli kiedykolwiek myślałem o osobistym udziale w procesji, to tylko w tym charakterze.
#bekazkatoli
#bozecialo
  • 4
  • Odpowiedz
  • 5
@frytex2 kiedyś dawno temu jak byłem ministrantem to niosłem raz na plecach głośniki, akumulator i miałem przy pasie przypięty taki wzmacniacz jak jakiś DJ. I w pewnym momencie jak miałem podgłośnić coś kliknąłem i z głośników zaczęło być słychać wycie syreny takie jak na strajkach czy protestach słychać xD
  • Odpowiedz