Wpis z mikrobloga

Bądź młodym katolikiem
Trochę się pogubiłeś w życiu
Postanów w końcu iść się wyspowiadać
Przyszedłeś do kościoła akurat jak nie było mszy
Idziesz na plebanię
Otwiera proboszcz
Mówisz, że chcesz się wyspowiadać
Ksiądz mówi, że zaraz przyśle jakiegoś wikariusza
Przychodzi taki w średnim wieku
Lekko pomarszczona twarz, siwe włosy zaczesane na bok
Uśmiechnięty zaprasza Cię do środka
Mówi z ciekawym akcentem
Wchodzisz za nim na plebanię
Prowadzi Cię do pokoju, który wygląda na swego rodzaju jadalnię
Ksiądz siada na krześle
Ty klękasz
Ksiądz podwija sutannę
Widzisz jego piękne, ogolone kolana
Już się chcesz zabierać do roboty
Ale w pewnym momencie przerywa Ci
"Attendez la crème"
Ty się podrywasz
Zdzierasz mundurek salezjański
Pod spodem mundur aliantów
Wyciągasz kosę wielką jak samolot ze Smoleńska
Łapiesz #!$%@? za koloradkę
Walisz nim o ziemię
Wciskasz nóż w to nazistowskie czoło po samą rękojeść i jedziesz w dół przez całą szerokość twarzy
Walisz kreskę w jedną, kreskę w drugą
To samo horyzontalnie
Do bufetu wchodzi uśmiechnięty proboszcz
"To chyba moje arcydzieło" mówisz
Proboszcz zrzuca sutannę i spodnie w których zamiast hehe penisa ma kij bejsbolowy
Idziecie dalej #!$%@?ć nazistów
Czuć dobrze człowiek

#pasta #bekartywojny #ksiadz