Wpis z mikrobloga

@Me_how1: pracowałam w odzieżówkach i takiej dziczy to nie wiedziałam już dawno. Serio wolę do lumpa iść, tam przynajmniej płacę grosze i ubrania są mnie styrane, nie przewalone po podłodze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MMARS MMARS pracowalem w biedrze i te ciuchy składałem każdego dnia, zaczynałem powiedzmy z rana to już koło 16 był podobny burdel.
Ogólnie to większość ludzi jak widzi że jest porządek to sami raczej nie robią syfu, ale wystarczy że 1 osoba się znajdzie co zapoczątkuje a potem to już każdy lache kladzie bo i tak już syf