[Drake1]

#przegryw #ubierajsiezwykopem #pijzwykopem

Ryjec calkiem ok, nie strasze ludzi, a nawet kiedys duzo ruchalem i podobalem sie a nawet dalej czasem sie podobam starszym karynom, ale powoli robie sie stary, i nie rucham od dawna, mniejsza o to, zycie nie tylko polega na bolcowaniu, pomimo ze kazdy chcialby bolcowac.

Jestem przed czterdziestka i od dawna nie moge poznac kobiety ktora by chciala sie ze mna zwiazac na stale, ale juz pomijajac to, to najbardziej mnie #!$%@? moja genetyka, wzrost i postura, nie moge po prostu wejsc do sklepu i sobie wybrac t shirta czy bluzy czy kurtki, nie pasuje ani M ani L, to juz chyba walenie maja wiekszy wybor w rozmiarach xl xxl xxxl do potegi, mam ponad 170cm i 180 w kapeluszu, ale za #!$%@? nie pasuja mi ciuchy z dedykowanym x rozmiarem, zazwzczaj, albo cos jest zbyt obcisle albo zbyt luzne, jak sobie kupie spodnie to musze je #!$%@? o kilka cm u krawcowej, co za tym idzie, strata czasu i kasy a finalnie wychodzi ze jest #!$%@?, wpis pisalem pol serio pol zartem, mam wywalone na to jak wygladam, po prostu dyskomfort.

[eskejp_]

@Drake1 ok, a z czego wynika ten problem? Masz nadwagę, a może jesteś bardzo szczupły? Może masz tak rozwinięte mięśnie np. ud że nie mieścisz się w nogawki?
Niezbyt wiele napisałeś...

[Drake1]

@eskejp_: #!$%@? proporcje ciala, genetyka, ciezko opisac, ale trafiles w sedno sprawy, z jednej storny jestem ulany mam spory brzuch i ulane biodra, barki i plecy i plecy dosc szerokie , biceps ok ale nie jak u dzika, klata slaba, nogi nie chude ale nie grube umiesniome, wysportowane ze to tak okresle, moze faktycznie jak bym sie tak nad soba zastanowil to bym cos zmienil, w sumie taki kundel... 176,

[Multigatawny]

@eskejp_ ja w sumie mam podobnie bo o ile jestem wysoki #!$%@? i przebijam 185 to nosze właśnie M-L z tego powodu że jestem wręcz anemicznie szczupły. Brakuje mi chyba z 2-3kg do niedowagi ale na razie jest jeszcze ok xD

[Drake1]

@Multigatawny: Coz geny, z innej strony moze tez kwestia rozwoju ciala organizmu na przestrzeni lat, jak i praca nad soba, jeden ma 18x i wyglada jak byk, inny ten sam wzrost, a wyglada jak by go mial wiatr polamac, wszystkiego dobrego CI zycze.

[Drake1]

@Multigatawny: A moze po prostu trzeba zaakceptowac siebie i byc jakim sie jest, a nie na sile byc takim jakim sie chce byc, z jednej strony czlowiek np sie wstydzi swojego ciala, z innej u plci przeciwnej jest roznie, jedne kobiety, lubia bardzo szczuplych inne bykow, a jeszcze inne ulanych miskow, i z tymi ostatnimi jakich wymienilem to jak znam zycie, to faktycznie znalem wiele kobiet, ktore np lubily spasionych.

[Multigatawny]

@Drake1 ale ja się niczego nie wstydzę ani nic typie, po prostu rozmiarówkę mnie #!$%@?ą bo m as spoko na szerokość ale l na długość.

[Trucker_87]

@Drake1: Widzisz, niezbyt duży wzrost + duży brzuch = częste wizyty u krawcowej (najczęściej że spodniami). Firmy produkujące ubrania na masową skalę w swojej rozmiarówce muszą znaleźć jakiś złoty środek, tak aby pasowała dla jak największej ilości kupujących. Rozmiary są proporcjonalne, jeśli coś jest szersze to zapewne będzie także dłuższe, tak być musi ponieważ większość ludzi na świecie jest tak właśnie zbudowana. W życiu zawsze tak było, jest i raczej