Wpis z mikrobloga

Havertz to chyba najlepszy deal jaki zrobiłem w tym roku. Zapłaciłem ledwie 40k, bo resztę miałem w klubie, a z paczek zwróciło się 2 razy tyle i na dodatek dostałem zajebistą kartę.
Poprzednio miałem zwykłego Reusa na ŚPO i byłem zachwycony tą kartą. Z tyłu w głowie miałem już plany by odkładać coinsy na Havertza FFS, miałem wtedy 150k, więc brakowało tylko drugie tyle. Jak zobaczyłem dzisiaj SBC o niego to bez zawahania wziąłem się za robienie go.
Chodzi nieziemsko, na karcie nie wyróżnia się niczym specjalnym, wygląda praktycznie jak karta Reusa, ale z 5* słabszej nogi i wyższym wzrostem. Gra się nim zdecydowanie lepiej niż w.w. Reusem. Zagrałem już 6 gier nim i chyba jutro aż zagram w FC.
Jeżeli ktoś go nie zrobił to bardzo polecam.
#fut
  • 4
  • Odpowiedz