Wpis z mikrobloga

@Sachees: Tudzież po 20 saveach zabijasz wreszcie jednego stwora i cieszysz się lootem, a nie jak #!$%@? w TESie
~po 3 godzinach #!$%@?łeś Super-duper-turbo-gigga-nigga high king of mothafucka skyrim bandits
~wypada ci kijek z gówna o ataku 4, bo twój poziom to 5, a loot się dopasowuje do ciebie
~#!$%@?łeś 3 godziny na napieraniu typa i odskakiwaniu tylko po to aby zdobyć coś, co miałbyś po 20 minutach napierania lvl.1 thug
  • Odpowiedz
to jest piękne w gothicu, jak idziesz tam, gdzie nie powinieneś to nie ma strażnika, który cię nie przepuści, tylko po prostu umierasz


@Sachees: W morrowindzie było to samo :)
  • Odpowiedz
@tellet: w wiedźminie też się raz #!$%@?łem, walczyłem z jakąś wyverną czy innym gównem przez 5 minut, odszedłem na chwilę, wracam, a to nagle ma full hp
  • Odpowiedz