Wpis z mikrobloga

#imperator #przemyslenia
Już ostatni wpis mój odnośnie tej gry: myślę że to idealny gwóźdź do trumny dla wiarygodności dużych portali internetowych z recenzjami, kółko wzajemnej adoracji i tyle. Dowolna gra dużego studia dostaje z marszu ocene 8+. Ja rozumiem, że dla człowieka nieobeznanego z grami co pogra z 2 godziny ta gra może być nawet i 10/10, bo na serio grywalność jest bardzo duża. Ale dla specjalisty wiele złych stron powinno być widocznych a już na pewno w konteście innych podobnych strategii.

Przypomina mi się sytuacja z Rome 2 TW. Oceny - od 7 do 9/10. Grało sie w to jak w alfe w dniu premiery, co nie przeszkadzało recenzentom w biciu pokłonów dla Activision. I jeszcze jedna refleksja - internetowa dystrubucja gier ma przynajmniej tyle samo złych stron co dobrych. Kiedyś trzeba było wydać gotowy produkt, bo wypuszczanie patchy były trudne i były one niedostępne dla wszystkic. Dzisiaj można wypuścić bete, zrobić z graczy beta testerów bo i tak nic nie stoi a przeszkodzie żeby ulepszać gre na bieżąco, ale hajs zebrać. W dziwnym kierunku idzie przemysł growy. Zobaczcie jaką fuszerke odwalają największe studia - Bethesda, Ubisoft, Paradox. Z czego to wynika? Nie wiem.

Myślę, że podobnie jak Rome 2 TW imperator stanie się świetną grą, tylko nie rozumiem, czemu nie jest taką od początku. Czego niby brakło? Pieniędzy? - paradox jest bardzo bogaty. Czasu? - nikt nikogo nie pośpieszał, w tym samym czasie nadal rozwijano eu4 i ck2. Ambicji? - kto ma ją mieć, jeśli nie twórcy eu4 przy której spędziliśmy setki godzin? Szacunku dla graczy? - przecież oni powinni być najważniejsi w tym wszystkim. Skromności? - myślę, że właśnie skromności. To jest chyba problem Paradoxu - przeświadczenie o swojej mesjańskiej roli w świecie gier strategicznych.
  • 14
@guest: Ocena tej gry jest bardzo subiektywna. Obiektywnie ta gra wcale nie jest jakaś zła. Natomiast problem jest taki, że dla doświadczonych graczy Paradoxu jest wtórna, bo jest zlepkiem uproszczonych gameplayów z kilku poprzednich gier. Jest skierowana głównie dla casuali. Żaden wyjadacz ck2, vic2, eu4 (tu może po paru DLC) po nią nie sięgnie bo poczuje się jakby zrobił krok wstecz.
@lohmeyer: ja akurat nic nie mam do dlc. DLC przedłużają żywotność gry i lubię jak do mojej ulubionej gry dodawane są nowe rzeczy. Zresztą nikt nikogo nie zmusza do kupowania dlc. Bardziej pije do wypuszczania bety i zakładania z góry że to nic, bo przecież potem można wypuścić patch i będzie wszystko ok.
@lohmeyer: wzyciu bym nie nazwał tej gry zła. Ale jeśli w grze jest dużo mechanik, które albo nie są wykorzystywane, albo nie mają sensu, to jest to czynnik obiektywnie negatywny, bo psuje balans. Jeśli gra strategiczna nie daje satysfakcji to również jest jej wada. Fajnie się podbija prowincje i buduje budynku, ale jeśli nie ma w tym większego celu to jak inaczej ocenić grę? Poza tym druga sprawa jest taka że
@Wergiliusz: To wynikało raczej z tego, że obie te gry były rozbudowanymi kontynuacjami poprzednich, cieszących się popularnością części i gracze dostali to czego oczekiwali. W przypadku Imperatora jest odwrotnie. Wielu miało nadzieję na unikalny tytuł, a dostało okrojony mix 3 wcześniejszych gier
Myślę, że podobnie jak Rome 2 TW imperator stanie się świetną grą, tylko nie rozumiem, czemu nie jest taką od początku.


@Wergiliusz: Po co się przemęczać, skoro można iść na łatwiznę, a gracze jeszcze za to zapłacą?

Szczytowym osiągnięciem Paradoxu jest EU2 AGCEEP. Wszystko co powstało potem jest niepotrzebne.
@Wergiliusz: Szklanka jest albo do połowy pusta, albo do połowy pełna. Można się skupić na wadach i uznać że gra to niedopracowany gniot, ale można też popatrzeć szerzej, dla mnie gra to takie 7/10 z potencjałem na 10/10 po kilku latach.

Europa w dniu premiery miała już ręce i nogi, to samo ck2. Dopiero imperator jest wypuszczony jako baza pod dodatki.

Zauważ kluczową rzecz - EU było czwartą częścią cyklu, a
Porównaj sobie Imperator do EU 1 albo CK 1


@Myrten: Po pierwsze rynek gier trochę jednak poszedł na przód. Po drugie Imperator jest przecież sequelem Europa Universalis: Rome, więc to nie jest tak, że projektowali to od podszewki, bo te gry są w sumie bardzo podobne. Różnica polega na tym, że w Europa Universalis: Rome grało mniej graczy i oczekiwania reszty, która była w zdecydowanej większości były trochę inne. Sam uważam,
@Myrten: No gierka ogólnie jest bardzo przyjemna i ja też gram nadal, ale nie podoba mi sie to, że paradox gra na dwa fronty - z jednej strony obiecuje starym graczom złożoną gre, z drugiej wypuszcza produkt pod casuali.
. Grało sie w to jak w alfe w dniu premiery


@Wergiliusz: Ja wciąż Rome 2 widzę jak grę alfa. Bitwy też są nudne. Jak byłem gówniakiem, to wyobrażałem sobie, że jak po Rome 1 wyjdzie dwójka, to tam zwiększą realizm, dodadzą błoto i masę zmiennych, które będą znacznie wpływać na przebieg walki. Tymczasem nadal to wszystko wygląda podobnie jak w Rome 1, tylko z lepszą grafiką.

Co do Paradox to