Wpis z mikrobloga

W związku z rozpoczynającym się sezonem i rosnącą popularnością hulajnóg elektrycznych, postanowiłem napisać mini-poradnik "co kupić" dla mało zorientowanych.

Jeżdżę na hulajnogach elektrycznych od ponad roku, najpierw na Xiaomi M365, aktualnie na SpeedWay Mini 4 Pro, przede wszystkim do pracy, czasami jakieś dłuższe przejażdżki rekreacyjne. Do tej pory miałem jeden wypadek podczas jazdy. Wpis bazuje na moich osobistych doświadczeniach z różnymi hulajnogami.

Czym się kierować przy zakupie hulajnogi?
Większość powie - opinie. Zgadzam się, ale to nie wszystko.
Równie ważna jest popularność danego modelu. Czemu? Im bardziej popularny model, tym większa szansa że znajdzie się ktoś kto Wam pomoże w razie problemu oraz dostępność części zamiennych. Przykładowo lepiej kupić Xiaomi M365, niż nikomu nie znaną hulajnogę firmy no-name, o takich samych parametrach ale 200zł tańszą, gdzie ilość posiadaczy jej w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki. Przydatne tu są grupki na Facebooku.
Ponadto liczy się przeznaczenie danej hulajnogi (rozpiska poniżej). Zasięg podawany przez producenta można sobie zazwyczaj w d* wsadzić, zwłaszcza w mieście. Realny to jakieś 3/4 tego co podaje producent.

Ja podzieliłbym hulajnogi na cztery grupy, każda grupa to większa prędkość maksymalna i zasięg:

Tier I (1200-1600zł)
Hulajnoga typu Xiaomi M365 jest fajna do miasta, bo jest przede wszystkim lekka i bardzo mobilna, z jednego końca miasta na drugi przejedziesz bez problemu, ale prędkość max 25-30km/h, zasięg realny ~23km przy moich 70kg wagi.

Tier II (2500-4000zł)
Ruima Mini 4 Pro / Speedway Mini 4 Pro / Falcon Zero 8 to kompromis pomiędzy "chcę coś mobilnego do miasta" a "chcę coś szybszego niż m-ka", bo jest 5-6 kg cięższe, ale dalej OK do miasta. Warto mieć tutaj kask.

Tier III (5500-8000zł)
SpeedWay 5, Zero 10X albo tańszy Honghao S12, bo to już waży prawie 30 kg i ciężko z tym do metra czy tramwaju, w grę wchodzi najwyżej ścieżka rowerowa, ale za to ma już świetną amortyzację. Kask ochraniający nie tylko głowę, ale i szczękę to moim zdaniem zakup obowiązkowy.

Tier IV (10000zł+)
Dualtron Thunder i podobne - to się nie nadaje do miasta w Polsce, bardziej na off-road, no chyba że legalne będzie poruszanie się po drodze i nie jest straszna Wam "jakość" polskich dróg, waga powyżej 40kg.

Gdzie kupić?**
Obie moje hulajnogi kupiłem w Polsce. Może i drożej, ale gwarancja + rękojmia. Mimo to masa ludzi zamawia z Chin i też problemu nie ma (ale mogą być np. różnice jak w przypadku Xiaomi - rok temu dystrybucja europejska różniła się od chińskiej dodatkowymi akcesoriami i dodatkowym bezpiecznikiem, dzięki któremu można było "podkręcać" osiągi, nie wiem jak sytuacja wygląda obecnie). Na grupach na Facebooku można znaleźć ludzi, którzy są dogadani z Chińczykami plus oferują w ramach tej współpracy wsparcie.

#hulajnoga #hulajnogaelektryczna #cokupic #m365 #xiaomi
  • 18
@chrystusie: Nie miałem co prawda okazji jeździć, ale po parametrach i cenie zostałbym przy Xiaomi M365.

Co mogę powiedzieć oceniając parametry i hulajnogi na których jeździłem? Plusy i minusy ES2 wg. mnie:
+ panel z prędkościomierzem
+ sposób składania
+ zawieszenie
+/- opony bez dętki (dętka daje dobrą amortyzację na polskich chodnikach, ale trzeba co jakiś czas dopompowywać, a jak złapiesz kapcia to wymienić - co np. w Xiaomi jest dosyć
@iamtehwin: no mi właśnie to hamowanie stopą bardziej się podoba, bo daje mi poczucie bezpieczeństwa jakoś xD eh, no trudny wybór, zwłaszcza po oglądnięciu porównania klawitera gdzie Lime i hive pozostawiają xiaomi w tyle xD
@chrystusie: Widziałem. Xiaomi ma bazowe przyspieszenie słabe, potem wszystkie miały podobną prędkość (jak wszyscy przestali się odpychać nogami xD). Po wgraniu "poprawionej" wersji softu Xiaomi byłoby szybsze. Przejdź się na jakiś zlot (w większych miastach są co jakiś czas) i zapytaj się czy można się przejechać :)
@chrystusie: Ta. Na każdej większej grupce dot. danego modelu zazwyczaj leci info. A jak nie, to zapytaj na danej grupce kto jest np. z Warszawy/Wrocławia/Pcimia Dolnego i pozwoliłby się przejechać. Różowemu raczej nie odmówią ( ͡° ͜ʖ ͡°)