Wpis z mikrobloga

@yojo2: Masz gdzieś dostęp do japońskiego ROMa? Chętnie bym wypróbował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

EDIT: A widzę - na famicoma nazywało się to VS. Excitebike i wydane było w 1988. Wydane parę lat po premierze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@K4rpik: ja to pamiętam, że jak trasa była powtarzalna i szybko się jechało to robiła mi się taka iluzja i nie wiedziałem, który odcinek to jest najazd, a który zjazd xD
  • Odpowiedz
@K4rpik: pamiętam, że były gry w klimatach olimpojskich i żeby szybko biegnąć trzeba było szybko naprzemiennie naciskać lewą i prawą strzałkę na klawiaturze. Graliśmy u kumpla i wparował jego ojciec "zaraz mje tutaj kończyć bo komputr się zepsuje" xD
  • Odpowiedz
@K4rpik: grało się. Pamiętam jak na którejś z plansz dało radę tak wyskoczyć motorem, że ten leciał ponad ekran i znikał na kilka sekund. Ech dzieciństwo, pegazus. Nikt nie patrzył kto ile RAMu ma lub jaki procesor, aby gry poszły.
Najgorzej to tylko jak Ojciec dobierał się do pistoletu i grał w kaczki. Rezerwacja pegazusa na kilka godzin.
  • Odpowiedz