[Marysienka84]

Bądź mną.
Spotkaj na klubach swojego eks, którego nie widziałaś od 13 lat.
Surprise.jpg
Przywitaj się z mieszanymi uczuciami.
Usłysz, że nic się nie zmieniłaś.
Usłysz, że przeprasza za to jakim był sku*wysynem dla ciebie.
Usłysz, że przeprasza, bo nigdy na takie potraktowanie nie zasłużyłaś.
Gadaj z nim kolejne cztery godziny o życiu i sprawach.
Zamknij na zawsze temat rozstania.
Powspominaj to, co było dobre.
Pośmiej się znów ze wspólnych tekstów i żartów.
Ustalcie między sobą, że jest ok.
Dowiedz się, że wciąż jesteś dla niego bardzo atrakcyjna, ale zgodnie zrezygnujcie z ponownej próby. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
Wybacz mu.
Dajcie sobie całusa na pożegnanie, ze słowami "do zobaczenia".
#wygryw jak nic, więc #chwalesie
Polecam każdemu.

[M.....3]

@Marysienka84: gdybym był Tobą to bym go po gaciach strzelił. To taki wejście do rzeki jedna noga xd

[testowyandrzej]

@Marysienka84: myślę że przynajmniej dla jednego z was to nie jest zamknięty temat skoro tyle czasu poświęciliście na rozmowę i niby takie ustalenia na koniec

[KanonJerzy]

@borsuczki_robio_sztuczki: ta, szczególnie że ludzie się zmieniają :) #!$%@? tam.

[b.....i]

@KanonJerzy to że ty się nie zmieniłeś to tylko świadczy o tobie.

[Perkotka]

@Marysienka84: ja tylko przyszłam poczytać komentarze filozofów, oświecieńców, intelektualistów na temat rzeki

[b.....i]

@Perkotka no nie świadczy, ale nikt nie mówi że świadczy. Zobaczyłem błąd, to napisałem że jest błąd, nikogo nie obrażam. To ty obrażasz nas swoim sarkazmem ʕ•ᴥ•ʔ

[E.....n]

@Marysienka84: ktoś kto w święta poszedł "na kluby" zasługuje na równego sobie. Mam nadzieję, że się zejdziecie i, ze da ci popalić :D

[SergioMinetti]

@Perkotka Bez sensu, dał jej trochę atencji licząc na to że może coś kiedyś a jej zrobiło się miło. To wszystko.

[Kulturalny_Jegomosc90]

@Marysienka84 no to Super :) ale wykąpać się można ;)

[arkagham]

@Exxan: a czemu mieliby nie isc? nawet pod wzgledem religijnym post sie juz skonczyl, a w Niedziele wielkanocna juz malo kto poznym wieczorem siedzi z rodzina, szczegolnie jesli z nia na codzien zyje, tudziez ma kontakt bo mieszkaja w jednym miescie