Wpis z mikrobloga

@Jagoda-: Ciężko się nie zgodzić z tą osobą. Albo zabiera, albo nie przyjmuje :v Wczoraj wracając do domu siedziałam niedaleko biletomatu i przez całą drogę (dobre pół godziny) obserwowałam jak ludzie próbują kupic bilet. Ale #!$%@?, automat w ogóle nie chcial pobrać hajsu, nawet magiczne krakowskie pocieranie monety nie pomagało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fudus: mi przeważnie działa (kiedy już zapłacone i skończona transakcja a bilet przepadł) uderzenie w to miejsce nad tym „okienkiem”, gdzie wypadają bilety :P one się tam czasem blokują