Wpis z mikrobloga

@Meybah: dokładnie walić frajerów co myślą że przez coś przeszli a nawet niczego nigdy nie spróbowali nigdzie nie byli nigdzie nie żyli w sumie to ja ale starałem się coś zrobić i na dobre mi to nie wyszło
@teorose: myśl że wielu ludzi jest w przepaści mnie nie pociesza a wręcz martwi że coś jest nie tak z tym światem a nie z ludźmi którzy do czegoś dążą ale przegrywają ja #!$%@? nie wiem co robić
@sebe: Nic nie sugeruję ani nie ujmuję, ale po #!$%@? latach młodocianych częstokroć traci się umiejętność płakania. Przynajmniej ja i moi #!$%@? chorzy na głowę kumple tak mieli.

może utknąłem w wieku dziecięcym bo nie doświadczyłem rzeczy które powinien normalny człowiek


Tyż tak miałem, nauczony męskimi wzorcami z filmów świetnie imitowałem tych Bradów Pittów i Clintów Eastwoodów. Nie dało zewnątrz poznać, że jestem w istocie świetnie grającym filmowe rolę gówniarzem. Życie
@sebe: Wcześniej zacząłeś, do 22 roku życia nie piłem w ogóle, by nie ograniczać własnego potencjału intelektualnego. Przełamałem się ok. 23, skoro w życiu mi nie wyszło, to został chociaż płynny pocieszacz.

Moim życiowym osiągnięciem jest bycie krótkotrwałym mesjaszem i ostatnią nadzieją ludzkości, przy codziennym chlaniu też Cię to może spotkać, więc miej się na baczności. Mania daje fajną faze i efekty specjalne, ale kaszani życie do jeszcze gorszego stanu niż