Wpis z mikrobloga

Takich to się obawiam na strzelnicy. Cały obwieszony jakby zaraz mieli go zrzucić w środek kambodżańskiej dżungli. I nieodzowny nóż i scyzoryk schowany w skarpetę.
  • Odpowiedz
Takich to się obawiam na strzelnicy. Cały obwieszony jakby zaraz mieli go zrzucić w środek kambodżańskiej dżungli. I nieodzowny nóż i scyzoryk schowany w skarpetę.


@MMCyrus: Ale tak na serio to o co ból dupy? Gdybym się bawił w ASG albo strzelanie z ostrej broni do tarczy to chciałbym się w to jak najbardziej wczuć. Przecież jak by nie patrzeć to ludzie robią to dla przyjemności.
  • Odpowiedz
@JudzinStouner: Ale tak super szczerze? Ja tarczówkę strzelam w plate carrierze, obładowany 2x szpejem bardziej niż ten koleś na foto. Dlaczego? Właśnie dlatego, że na strzelnicy spędzam 10-20h tygodniowo w tym samym szpeju i wiem gdzie co jest, mam pod ręka apteczkę, stazę kabura do broni, ładownice na magi. Kończę strzelać broń do kabury i można smażyć kiełbasę. :) Także tego.
  • Odpowiedz
@Delfin17: Za każdym razem gdy poznaje takiego na strzelnicy to ma zachowania odstające od norm społecznych. Dodatkowy obraz uzupełnia wszywka "śmierć wrogom ojczyzny" , "mommy i'm special" albo czapka z napisem "niewierny" po arabsku xD
  • Odpowiedz
@MMCyrus: No cóż, nie będę się wypowiadał bo nigdy nie byłem na strzelnicy. Wiem tylko że gdybym szedł, i miałbym za dużo pieniędzy to miał bym ze 3 razy więcej sprzętu niż ten typ na zdjęciu ;p
  • Odpowiedz
@elDaszko: Piona, z tych samych powodów jestem czasem obładowany szpejem na trapie.
@MMCyrus: Moja mama też mówi że jestem specjalny, odwal się Pan od moral patchy :) Jak widzisz przynajmniej jedną normę społecznego współżycia spełniam - piszę kulturalnie i ze znakami interpunkcyjnymi.
  • Odpowiedz
@MMCyrus: Z całym szacunkiem. Dobrze by było oddzielić „komandosów”, od ludzi, którzy uczą się użytkowo pewnych umiejętności poza samym strzelectwem. :) Nie wrzucaj ich, proszę do jednego worka.
  • Odpowiedz