Wpis z mikrobloga

Gdybym nie urodził się Warszawiakiem, mógłbym ewentualnie zdecydować się na urodzenie się mieszkańcem Rzeszowa. Innych opcji nie przewiduję. Jeżeli nie mogę dostąpić majestatu życia w jedynej krajowej metropolii z prawdziwego zdarzenia, to niechaj mi chociaż stale #!$%@? nad głową się unosi.

#takaprawda #rzeszow
  • 5
  • Odpowiedz