Wpis z mikrobloga

Poznałem dzisiaj kolejnego Ukraińca, który przetrwał kocioł w Donbasie. Ten był pod Ługańskiem. Pod względem psychiki to chodzący wrak, przeszedł kilka operacji (rękę uratował mu polski chirurg). Dobrze, że chociaż wciąż wierzy, że będzie lepiej, ale żyje z przekonaniem, że wielu zginęło przez skorumpowanych generałów sprzedających ich pozycje. Mówił też, że z osób, które zna niewielu zostało w armii. Sporo załamało się psychicznie, reszta nie żyje lub przechodzi rehabilitację po ranach.

Ot dla niektórych dobra ciekawostka, dla innych może nie.
#ukraina #donbaswar #aryoconcent
  • 5
@olrajt: część lokalnych Rosjan informowała o ruchach ukraińskich wojsk (a druga część w drugą stronę - stąd m. in. mamy zdjęcia rosyjskiego sprzętu z Donbasu), sama Rosja miała też sporo grup dywersyjnych i zwiadowczych na tyłach oraz FR ma satelity, więc poczucia bycia zaszczutym i zdrady na rzecz wroga jest zrozumiała. Chociaż i sprzedaż informacji też była SBU kilku oficerów i generałów już aresztowywała za przekazywanie informacji Rosjanom, ale ciężko określić
faktycznie są podstawy, żeby wierzyć, że tak mogło być?


@olrajt: @Aryo: Przecież nawet były dowódca ukraińskiej floty adm Berezowski jawnie przeszedł na stronę Rosjan, a dla nich najcenniejsi się przecież Ci, którzy nie przeszli.