Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kiwiwi: zazdroszczę zimnej krwi... ja prawdopodobnie wydając z siebie przeraźliwie głośny ryk, spróbowałbym jednoczesnie zrzucić monstrum z twarzy i wyskoczyc z łóżka. Znajac siebie, podejrzewam ze skonczyloby sie to(w kolejnosci) zlamanym nosem, pustym oczodolem dyndajacym dziko żyrandolem, rozbita szybą w oknie, i wreszcie zwłokami na trawniku.¯\_(ツ)_/¯