Wpis z mikrobloga

Hej może ktoś kojarzy, może ktoś podpowie.
Szukam opowiadania, historyjki - takie trochę SF.
O jakimś bycie, maszynie, istocie co to dryfowała w kosmosie (sama albo było ich kilka), stawała się coraz lepsza/mądrzejsza itp. i tak cykl po cyklu na końcu stawała się światłość i była bogiem. Ktoś coś kojarzy? Lata temu to gdzieś czytałem, nie kojarzę żadnych szczegółów a chętnie bym przeczytał ponownie. :)
  • Odpowiedz