Wpis z mikrobloga

W moim bloku mieszka kobieta, której mama zmarła miesiąc temu, bardzo to przeżyła ale wydawało się że pod koniec miesiąca trochę godzi się ze stratą.
Wczorajszego dnia dowiedziała się że odszedł jej tata, który wcześniej miał problem z alkoholem. Strasznie jej współczuję. Wiecie co jest dziwne? Rozmawiała z moją siostrą o tym, że jeszcze przedwczoraj w nocy dzwonił on do niej jakoś po 2 i mówił że ona (jego żona) po niego przyszła. Ta kobieta starała się go uspokoić. Prosiła go aby nie pił (od jakiegoś czasu nie pił bo przyjmował dużo leków) i starała się go uspokoić, aby mógł zasnąć. Jakoś nad ranem znów do niej zadzwonił mówiąc pijanym głosem, że ona po niego przyszła, wciąż przy nim siedzi. Jego córka z pretensjami zaczęła go wypytywać dlaczego się napił a on powiedział, że ona tego chciała i go dziś zabierze. Zmarł prawda podobnie kilka godzin po tej rozmowie, jej siostra musiała zostać z nim w mieszkaniu jeszcze na 5 godzin aby upewnić się, że to faktycznie zgon, przyjechała też prokuratura i będą robić sekcje zwłok...
Pisze wam o tym, bo bardzo mną to wstrząsnęło. Jestem sceptyczna jeśli chodzi o takie rzeczy jak duchy i inne zjawiska nadprzyrodzone ale to daje dużo do zastanowienia. Nie sądzę, aby ta kobieta kłamała, bo pokazywała mojej siostrze w ostatnich połączeniach godziny, w których rozmawiali.

  • 47
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@jasmi_n: dopamina swoją drogą, ale to być może prawda, ja to w duchy wierzę, bo 2x widziałem na własne oczy i nie, nie byłem pijany, ani naćpany;)
  • Odpowiedz
@jasmi_n ogólnie to jest ciekawy temat z odczuwaniem nadchodzącej śmierci. Pamiętam jak wpadłem do cioci kiedyś po szkole, bo lubiłem z nią rozmawiać, zwykły normalny dzień, ciocia na swój wiek trzymała się bardzo dobrze, rozmawialiśmy normalnie, a ona w pewnym momencie "Wiesz... Na mnie już chyba czas, czuję, że niedługo umrę" i miałem trochę mocny wtf. Dwa dni później umarła.
  • Odpowiedz
@MattCore ludzie często lubią tak #!$%@?ć i nic z tego nie wychodzi a jak ktoś trafi to już wielkie halo. Coś jak z wróżbita który trafi 1 fakt a 10 nie. Zgadnij co zapamięta gawiedź? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@jasmi_n: cóż nie daj sobie wmówić Ci ludzie tutaj nie wierzą totalnie w nic. Sam mam obiekcje co do kościoła wiary. Ale mogę powiedzieć ze po śmierci dziadka, miałem sen z nim, w którym rozmawiałem z nim, mając świadomość ze on nie żyje. Dziadek był alkoholikiem i miał bardzo słabe kontakty z rodziną, ja czasami z nim gadałem bo nic do niego nie miałem. Uznałem to za pożegnanie. Oczywiście zaraz
  • Odpowiedz
  • 8
@TomTailor100 Ja myślę że zmarli mogą w jakiś sposób kontaktować się z nami ale tego nie wiadomo niestety w stu procentach. Moja babcia, siostra i mama często miewają sny o zmarlych członkach rodziny. Mojej mamie tydzień po pogrzebie mojego taty śnił się on siedzący na cmentarzu koło jakiegoś grobu, gdy ją zobaczył powiedział do niej bardzo smutnym głosem że jest głodny. Dodam że tata przez ostatnie 7 lat nie utrzymywał z
  • Odpowiedz
@jasmi_n: Co to znaczy, że musiała z nim zostać przez 5 godzin by upewnić się, że to faktycznie zgon?
Tak jej powiedział lekarz czy sama to ogarnęła zanim wezwała pomoc?
  • Odpowiedz