[Forbot]

Nowe Orange Pi 3 ma w sobie chyba wszystko, czego brakowało fanom Raspberry Pi. Wydajny procesor, wbudowana pamięć eMMC, USB 3.0, prawdziwy gigabitowy ethernet, wbudowany odbiornik podczerwieni, a nawet złącze mPCIe. Cena równie atrakcyjna - czy będzie hit?
Szczegóły (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞ Orange Pi 3 – godny następca dla Raspberry Pi 3?

#forbot #raspberrypi #majsterkowanie #technologia #ciekawostki #programowanie

[jazzu]

@houk bez CEC to dla mnie pod kodi nie ma sensu.

[houk]

@jazzu: No właśnie dla mnie tak samo. CEC robi robotę i na RPI działa bardzo dobrze.

[mag_zbc]

@Forbot: w Raspberry w zasadzie najbardziej brakuje mi możliwości zasilania z 12V - masz w układzie siłowniki, przekaźniki, zamki magnetyczne, wszystko zasilane z 12V, ale do PI musisz mieć dodatkowy moduł zasilania

[jazzu]

@houk tylko czasem wydajnośći mało i lan, niby ma 1Gb ale tylko w teorii.

[Forbot]

@mag_zbc: to niestety standard jak na elektronikę, nic z tym nie zrobisz. Trzeba się cieszyć, że nie 3,3V ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mag_zbc]

@Forbot: w Arduino jest 12V

[Forbot]

@mag_zbc: no niby jest, ale też już wtedy stabilizator zdycha przy jakiś większych peryferiach.

[Igoro00]

@hrumque: Na razie na Ibeju jest jeden N36L za 280zł i 1070zł za dostawe ze stanów
Na ołelyksie jest jeden za 250 i to już ma więcej sensu, still troche za dużo.
także xd

Polecisz jeszcze jakiś model w tej cenie ~$50 i z podobnymi możliwościami + poborem mocy ? Czy może ten HP jest jedyny w swoim rodzaju

[hrumque]

Polecisz jeszcze jakiś model w tej cenie ~$50 i z podobnymi możliwościami + poborem mocy ? Czy może ten HP jest jedyny w swoim rodzaju

@Igoro00: Powiem tak - nie znalazłem niczego tego rodzaju.
1) znajdziesz taniej lub podobnie, ale nie będzie:
- ani tak niskiego poboru prądu (Bo np. będzie to sprzęt starszy i "bardziej serwerowy" czytaj - 100-200W i wyjące wentylatory nikogo nie wzruszały),
- ani tak małego rozmiaru (w sensie wielkości "typowego NASa" a nie pełnej skrzyni PC conajmniej matx (bo są maleństwa typu desktopiki tanie, ale tam znów cokolwiek ponad 1 dysk to już wielki problem)
- ani nie będzie tej wydajności - tu masz w najsłabszej wersji N36 procka x64 2 rdzenie z obsługą wirtualizacji, SSE2,3 itp wynalazki współczesne, ram DDR3 w dualchannel, nie problem postawić na tym windows-server i wysycić tym 1Gbit do pełna po protokole SMB (już nie mówiąc o FTP czy innych prostszych). Najdroższe NASy z silnymi prockami mają z tym spory problem, a tanizna nasy (znaczy takie po 500-800 nawet) z prockami klasy ARM - nawet jak mają od święta 1Gbit to realnie np wyciągają po 15-20MB/s i

[Igoro00]

@hrumque: jedynie to by jeszcze zadziałało to rock64 i openmediavault. Ma jedno usb 3.0 na pokładzie, wtedy trzeba huba dodać i z każdego adapter do sata(Prędkości ograniczy wtedy Gigabitowy Ethernet, nie usb, nie dyski). Oczywiście wtedy zewnętrzne zasilanie bo trzeba 12V. Ogólnie wyjdzie drożej niż te 250 z oelyksa za HP'ka. I nie będzie prawdopodobnie obsługiwał unRaid, a ta ich technologia łączenia dowolnych dysków jest, powiedzmy "krytyczna":
160gb 140gb 240gb

[hrumque]

@Igoro00: jak sobie podliczysz tego SOC z usb3.0, do tego dodasz hub 3.0, do tego dodasz kilka mostków usb3.0-sata, i jakieś ogarnięte zasilanie do tego wszystkiego - nie ma szans by się zmieścić w cenie. I nadal nie masz na to obudowy, i musisz rzeźbić soft pod podstaw (i się doktoryzować "skąd lagi na moim driverze usb3.0 pod systemem przed chwilą skompilowanym, i skąd wziąć lepsze źródła drivera do czipa

[Igoro00]

@hrumque 1. Napisałem że wtedy wychodzi drożej 2. Openmediavault-pobranie obrazu z sourceforge, wgranie obrazu na kartę sd, odpalenie, wejscie do menu przez przeglądarkę i lekka.konfigukarcja - works out of the box. Tylko omv nie ma tego łączenia dysków jak unraid i to jest największy minus. Musisz mieć bardzo złe doświadczenie z sbc na arm, baardzo złe...

https://youtu.be/gT-EGNl9bZA

[hrumque]

@Igoro00: no mam bardzo złe. Bo bierzesz takiego openmediavault-a i co, masz gwarancję że chodzi (z sensowną wydajnością) z każdym czipem-hubem i czipem-przejściówką możliwą na usb3.0 ?
Bo z tym usb3.0 to się doktoryzowałem trochę, i nawet pod x86 linuksami bywały zgrzyty - wszystko fajnie jak masz do 1 portu hosta 1 dysk podpięty wprost, a przez huba - po chwili losowych transferów do różnych dysków - zamulenie i chodzi

[Igoro00]

@hrumque to wybierasz taki który działa?¯_(ツ)_/¯

Nie wiem jakie są twoje zastosowania nasa, ale jeśli wymagasz, tak jak piszesz, "gwarancji" że będzie działać ze wszystkim na niszowym systemie na niszowym sbc... No... Nie.
Poza tym to nie jest tak że nie działa nic na tych systemach, a tak właśnie to opisujesz.

[hrumque]

windows działa i nie chce się zmulić

Ekskjuz mi-łotefak??

@Igoro00: no to rozpiszę o co chodziło - własnie montowałem takiego getto-NASa na małym PCcie (iTX) - bo akurat taka płyta mi zalegała po nic - ale z racji tylko 2 portów sata na płycie gł wpadł pomysł żeby to zlepić na usb3.0.
Gdy odpaliłem nawet nie soft-raida, ale do testu np 10 równoczesnych kopiowań dużych losowych plików pomiędzy 4 dyskami

[Igoro00]

@hrumque z tego co czytałem freenas działa gorzej niż windowsy dla użytkowników domowych. W testach szybkości najwyżej były jakieś debiany, serwerowe Ubuntu itp. potem windows server potem windowsy domowe, potem freenas. Nie były oczywiście to takie wielkie spadki jak u ciebie, ale np. zamiast utrzymania 6 streamów wideo jednocześnie, freenas ledwo streamuje 5.
A chyba jako jedyny wymaga na start 8gb ramu, więc tfu!

Jak chcesz to sprawdź sobie tego triala

[pablo_see]

@Forbot: Nie rozumiem. Tak ciężko jest zrobić niedrogi SBC z jednym albo dwoma portami SATA? Jak przeszkody techniczne? Podłączanie dysku przez kieszeń jest bez sensu. Nawet jak jest port USB 3.0 to wydajność to jakiś żart.

[oguras]

@pablo_see: myślę że to albo jakieś sprawy patentowe albo implementacja trudna bo np. dostawca SoC daje tylko konfigurację 'tvboxo-podobną'

@hrumque: jak chcesz raidy robić albo coś bardziej profesjonalnego to niestety albo mikroserwer x86 albo dedykowane pudełka za grubszy piniądz. Dla mnie niestety to są zbyt dokuczliwe rozwiązania. Za głośne za duże i za bardzo prądożerne; niestety trzeba szukać pół środków albo godzić się na kompromisy wydajności.