Wpis z mikrobloga

@hard1: beskidslaski (Skrzyczne od strony Ostrego, i na potem Malinowska Skałę) był grany w sobotę. Tu było duuużooo cieplej, ale śniegu miejscami po pachy.

i stąd ten czeski błąd ;) wybacz ;)
@Talarkowy Masz doświadczenie w zimowych warunkach? Przeszedles jakies kursy? Co myślisz nt. 3 stopnia lawinowego wlasnie na Babiej i ostrzeżeń służb, zeby w gory nie isc? Czy nie obawiales sie problemow z uwagi na pogode i obecne warunki? Skad brales informacje czego mozesz sie spodziewać na miejscu?
Jestes ignorantem i na wyjebce do przodu, czy rozeznales sie w warunkach i ewentualnuch niebezpieczenstwach, znasz babia bardzo dobrze i postanowiles iść?
Nie oceniam Cie
@odishewo: Trochę chodzę i trochę jeżdżę rowerem po górach, więc jako takie rozeznanie mam. Zdarzyło się już wyjeżdżać rowerem na Jaworzynę Krynicką przy -20 (+ wiatr, gdzie odczuwalna była grubo poniżej -30). Czy w lutym w śniegu po pas, atakować Przehybę (to akurat było głupie....) . Chodziłem po Tatrach, a Karkonosze przeszedłem kilka razy w każdym kierunkach (w zimie ze Śnieżki na Szrenicę) :)

Kursów nie mam - ale jak dobrze
@Talarkowy Ok, przyzwoite przygotowanie, szczegolnie slad gps :) Mialem nadzieje, ze nie jestes typem co zaklada spodnie bombery, piwko w reke i hehe ogień do przodu :p Ja czesto sam chodze, bo nie mam z kim i musze pod innym katem patrzec na wedrowke. Jestem zdany tylko na siebie, stad tez pewnie moja większa ostroznosc, a przez to ograniczenia Jedyne co, to przy takich relacjach powinno sie wspominac o zagrożeniach i o
@odishewo: W sobotę w śnieżycy najpierw weszliśmy na Skrzyczne a potem ruszyliśmy w kierunku Malinowskiej Skały. (poniżej zdjęcie poglądowe)

Pierwsze 2,5km to był spacerek, ze śniegiem po łydki... a kilometr przed Skałą zaczął się hardkor - pokonanie dwóch kilometrów zajęło na godzinę i 40 minut. Zaspy po jaja i lepsze. Plus śnieżyca i gówno-widoczność.

Szliśmy tego dnia w 5 chłopa, zmienialiśmy się co kilkadziesiąt metrów na prowadzeniu/przecieraniu, znowu dobrze przygotowani i
Talarkowy - @odishewo: W sobotę w śnieżycy najpierw weszliśmy na Skrzyczne a potem ru...

źródło: comment_vplmxOwAfIpGied87PCaoRoshFZ4VWUY.jpg

Pobierz