Wpis z mikrobloga

Możecie nalać polaczkowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Polaczek wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie polakowi trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie polaczkowi dobrego espresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje. Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki szkaluje HAWAJSKĄ. Nie dziwi
@Ezev: @vegetassj1: @ProAero:
Po pierwsze pizza z ananasem jest niezgodna z tradycją. Jakby Włoch zobaczył, że jecie pizze z ananasem to by wam wywalił lepę i naplul w ryj. Po drugie zapoznajcie się z historią pizzy z ananasem, została wymyślona dla beki. Jeden z braci, którzy prowadzili pizzerię zrobił dla drugiego pizzę z ananasem jak psikus, miało to być coś niedobrego ale okazało się, że da się to zjeść.